Witam mam problem
zamontowałem do ów karty chłodzenie thermallake'a wszystko było ok na kości pamięci karty graficznej dałem miedziane radiatorki które były w zestawie a standardowo kości pamięci poprzez "tkanine" stykały sie z radiatorem na pewno wiecie o co chodzi po ponownym uruchomieniu komputera miałem dźwięki z biosa 1 długi i 3 krótkie co oznacza bład karty graficznej
a mam pytanie co się mogło stać zamontowałem standardowe chłodzenie i dalej to samo paste termoprzewodzącą za każdym razem dawałem wiec nie ma mowy gdzieś w internecie wyczytałem że te dźwięki biosu oznaczają bład pamięci karty czy przez te radiatorki miedziane mogla się "spalić" jakaś kość pamięci?
Proszę o rzetelną odpowiedź
8600 gts EVGA
Rozpoczęty przez
batibrt
, 25 11 2009 11:31
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 11 2009 - 11:31
#2 Gość_unitrax_*
Napisano 26 11 2009 - 14:21
O dodatkowym zasilaniu jakie 8600gts wymagał mam nadzieje że nie zapomniałeś ?>
nie wiem jakie masz doświadczenie w "obyciu" z kartami , jednak to co się początkującym często zdarza to :
-obkruszenie rdzenia graficznego , musisz zobaczyć jak on wygląda , jaki ma stan , czy na rogach nie ma wyszczerbień , rdzeń jest strukturą jednolitą , ciętą laserem , krawędzie więc są idealnie równe , małe odkruszenie może oznaczać zniszczenie krystalicznej struktury i jej jednolitości uniemożliwiając pracę
- zerwanie niektórych mikroskopijnych elementów SMD , są to te malutkie kwadraciki przylutowane na całej powierzchni karty , dość łatwo można je zdrapać , choćby paznokciem , przerywając obwód i uniemożliwiając pracę
-pamięci , dzisiejsze pamięci są montowane na kulkach z cyny cały proces zwie się BGA , ten sposób montażu zaoszczędził miejsce na karcie i materiały (nóżki są teraz z cyny , nie ma potrzeby stosowania ich z metali szlachetnych) kulki te mają wadę , w czasie pracy karta rozgrzewa się , kulki rosną , jak komputer jest wyłączony to kule maleją , łatwo zauważyć że materiał się zużywa przez takie wahania , część kulek odkleja się i powstają zimne luty, tyczy się to też samego procesora
pamięci można wręcz naderwać mocując się z nimi elektronika jest delikatna , nie ma mowy o grubiaństwie
teraz przejdę do rzeczy Sygnał z bios mówi że nie ma karty , czyli zdaniem biosu masz uszkodzoną kartę lub jej nie posiadasz , w takiej sytuacji:
Demontujesz chłodzenie , oczyszczasz kartę spirytusem jak najmocniejszym z starej pasty , kurzu i brudu , nakładasz nową warstwę pasty i instalujesz właściwie chłodzenie
potem dokładnie wkładasz kartę w slot - często nie wykrywa karty jak jest źle zamocowana w slocie
uruchamiasz komputer , jak nie wstanie , sprawdzasz w innym , jak znowu nie wstanie znaczy że uwaliłeś
nie wiem jakie masz doświadczenie w "obyciu" z kartami , jednak to co się początkującym często zdarza to :
-obkruszenie rdzenia graficznego , musisz zobaczyć jak on wygląda , jaki ma stan , czy na rogach nie ma wyszczerbień , rdzeń jest strukturą jednolitą , ciętą laserem , krawędzie więc są idealnie równe , małe odkruszenie może oznaczać zniszczenie krystalicznej struktury i jej jednolitości uniemożliwiając pracę
- zerwanie niektórych mikroskopijnych elementów SMD , są to te malutkie kwadraciki przylutowane na całej powierzchni karty , dość łatwo można je zdrapać , choćby paznokciem , przerywając obwód i uniemożliwiając pracę
-pamięci , dzisiejsze pamięci są montowane na kulkach z cyny cały proces zwie się BGA , ten sposób montażu zaoszczędził miejsce na karcie i materiały (nóżki są teraz z cyny , nie ma potrzeby stosowania ich z metali szlachetnych) kulki te mają wadę , w czasie pracy karta rozgrzewa się , kulki rosną , jak komputer jest wyłączony to kule maleją , łatwo zauważyć że materiał się zużywa przez takie wahania , część kulek odkleja się i powstają zimne luty, tyczy się to też samego procesora
pamięci można wręcz naderwać mocując się z nimi elektronika jest delikatna , nie ma mowy o grubiaństwie
teraz przejdę do rzeczy Sygnał z bios mówi że nie ma karty , czyli zdaniem biosu masz uszkodzoną kartę lub jej nie posiadasz , w takiej sytuacji:
Demontujesz chłodzenie , oczyszczasz kartę spirytusem jak najmocniejszym z starej pasty , kurzu i brudu , nakładasz nową warstwę pasty i instalujesz właściwie chłodzenie
potem dokładnie wkładasz kartę w slot - często nie wykrywa karty jak jest źle zamocowana w slocie
uruchamiasz komputer , jak nie wstanie , sprawdzasz w innym , jak znowu nie wstanie znaczy że uwaliłeś
#3
Napisano 26 11 2009 - 14:33
wlasnie dobrze popatrzalem i sie znalazlo uszczerbienie (rdzen graficzny) bardzo male na samym rogu musialem sie dobrze przyjrzec dzieki wielkie pomogles mi bardzo teraz nie bede sie meczyl ake przez jakis czas karta z tym uszczerbieniem chodzila tylko po wylaczeniu kompa i po ponownym uruchomieniu juz nie wstala jeszcze raz dziekujeczy na rogach nie ma wyszczerbień
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych