Co sadzicie o odżywkach i suplementach?

Nie długo lato, warto zapisać sie na siłownię, poprawic swoja kondycję fizyczną i psychiczną. Do tego przydała by się dobra dieta i wysiłek fizyczny, ale takze żeby poprawić swoja rzeźbę i figurę przydały by się dobrze dobrane odżywki. Nie mówię o koksach czy innych srodkach dopingujących ale dobrym odżywianiu się.

Co o tym sądzicie?

Dobre odżywianie się i wypoczynek to 60% sukcesu i na pewno nie zaszkodzi reszta to trening
Ważne jest abyś systematycznie się odżywiał i ćwiczył
Suplementy takie jak odżywki, kreatyn czy hmb są na pewno pomocne, ale już mają jakiś wpływ w szczególności kreatyna i hmb
Od postępów, wyników na siłowni dużo zależy, również jak masz rozpisany trening czyli od trenera oraz od tego jak jesteś ustosunkowany, bo iść po to by posiedzieć i pogadać z ludzmi w między czasie zrobisz jedno czy dwa ćwiczenia do tego na odwal się to w takim wypadku nie wiem czy jest sens brania jakiś suplementów, a ciała nie oszukasz

Suplementy takie jak odżywki, kreatyn czy hmb są na pewno pomocne, ale już mają jakiś wpływ w szczególności kreatyna i hmb

Na pewno nie negatywny. Brałem kreatynę przez dwa cykle i jestem w pełni zadowolony, nie ma żadnych skutków ubocznych (udowodnione naukowo, nie przeze mnie), ale też wzrost masy czy przyrost siły nie jest zbyt zastraszający, może około 10-15%. Trzeba tylko dużo pić podczas cyklu.

Skutków jako takich to nie ma (sam też tego używałem), ale na dłuższą drogę pojawią się, dlaczego po skończonej np. 2 miesięcznej terapi trzeba mieć przerwę ileś tam czasu ( sorki ze nie opisze tego dokładnie ) ale po prostu nie pamiętam co dokładnie jak i ile najlepiej spytaj się trenera, chodź niektórzy mówią ze wszystko ok. itd. Ale pamiętaj ze to suplement póki jest się młodym to organizm jest w stanie się zregenerować, ale wszystko do czasu
To samo jest z koksem podobno można wzjąść od 1 - 2 razy aby organizm się sam obronił bez zadnych osłon itd..
Ale widzisz nie każdy organizm jest taki sam jeden wytrzyma więcej inny mniej
Ale ja już widziałem dużo ludzi co nie powiem są wielcy występowali na zawodach itd.. ale za jaką cenę jak ich czasem posłucham ehhh szokda gadać

Ale powracając do tematu Kreatyna połączona z HMB daje całkiem niezłe efekty ale raz na jakiś czas bo skutki nadużycia na bank z czasem wyjdą

Z tego co czytałem (a dużo czytałem, bo lubię wiedzieć, co biorę), kreatynę bierze się w cyklach dla lepszych efektów, bo organizm przyzwyczaja się do niej i nie ma tak dobrych skutków w suplementacji ciągłej jak w okresowej. Człowiek sam tworzy sobie 1g kreatyny, drugi gram musi dostarczyć aby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie. By to zrobić, musiałby zjeść np. 1kg mięsa, co w moim przypadku (100g/tydzień) jest niemożliwe, dlatego zdecydowałem się spróbować i nie żałuję. Kreatyna działa też pobudzająco, zwiększa chęć do pracy i nauki, czasami można przez nią nie spać.

Nie znam się na medycynie, ale na zdrowy rozsądek, jeśli bierze się np 5g dziennie (co nie jest dużą dawką), można stwierdzić, że po pewnym czasie organizm przyzwyczai się i sam przestanie ją produkować, jednak nigdzie o tym nic nie piszą, więc wnioskuję, ze coś takiego nie występuje. Nadmiar kreatyny jest wydalany, nie było przypadków przedawkowania z innymi skutkami niż przeczyszczenie.

Przedstawię to w postaci anegdoty
To tak jak rodzice mówili dzieciom jedz mięso bo nie będziesz miał siły i tak powstają bęnbenki niekoniecznie piwne oraz mity to co zazwyczaj zjadamy ilość tłuszczów znajdujących się w mięsach, ogólnie jedzeniu jest o wiele za duża i odkłada się w postaci tłuszczyku, gdy człowiek przechodzi na dietę czuje osłabienie bo organizm przyzwyczaił do większej ilości białka i węglowodanów mimo ze tyle nie spali (potrzebuje) po kilku dniach diety zaczyna się dobrze czuć
Tak samo działa każdy suplement brany ponad nadmiar (mimo ze tego na początku możesz nie czuć)


Chodziło mi o to ze jak człowiek zacznie czegoś używać i się nie dostosuje to dawkowania ,cyklów (łącznie z przerwami, osłoną) czy jak to nazwiesz to organizm nie będzie w stanie się uodpornić przestanie to produkować i możesz zostać skazany na częste branie bez efektu (zresztą sam to odpowiednio wyraziłeś) oczywiście po pewnym czasie nie brania danego suplementu organizm jest w stanie się regenerować i sam znów zacznie to produkować ale z wiekiem czasu dana regeneracja po[beeep]da i już może nie być w stanie się zregenerować, wtedy zaczyna się ból, człowiek może czuć się osłabiony, anemiczny itd.. aby to zniwelować jest skazany na dostarczenie organizmowi danego suplementu który może mieć później wpływ na inny narząd organizmu, po czym (mówię teraz ogólnie o suplementach) gdy naruszy jakiś narząd to dojdą nam prochy przeciw bólowe oraz różne konsekwencje

Bardzo ważne jest dawkowanie i dostosowanie się do danych cyklów, nie mówię tu aby tego nie brać itd.. bo to naprawdę pomaga ale w odpowiednich dawkach i przy danym wysiłku
Po za tym nie każdy suplement ponad normę jest wydalany

Mam 20 lat, ważę 60Kg i mam 174cm wzrosu. Nigdy nie przeszkadzała mi moja postura ciała bo zawsze trochę trenowałem na siłowni, grałem w kosza i biegałem bez rzadnych odżywek. Ale nadszedł czas żeby to zmienić. Kumpel mi radził żebym zrobił sobie 1 cykl "mietka" i dobił odżywkami. Poczytałem sobie troche w necie na temat tego sterydu i skutki uboczne są nie odwracale (np. trądzik, zmniejszony potęcjał seksualny po jakimś czasie i inne zmiany), pozatym w mięśniach sama woda, teraz wiem ze tego do ust niewezmę. Nastawiłem sie już na kurację odżywkami, kupiłem sobie juz Geinera 6000. Po 3 treningach, diecie i systematycznym zarzywaniu odżw. zauważyłem delikatne efekty . Myślę że z samimi odżywkami i diecie wyrobię się do wakacji podbudować swój organizm fizycznie i psychicznie.

Nie wiem jak teraz pewnie wymyślili jakieś nowe mieszanki swojego czasu byłem w temacie co w trawie piszczy, wiem ze mieciek i teściu są najgorszym wyborem, najmniejsze swojego czasu efekty uboczne miał dekadurabolin i cos jeszcze, niestety dawno to było i niepamiętam ale i tak miał efekty uboczne
Po sterydach ciało nachodzi wodą fajnie to wygląda i nic więcej jak przestaniesz ćwiczyć wszystko i tak spadnie, najlepiej ćwiczyć na sucho, ewentualnie za pomocą odzywek raz na jakiś czas jak już niegdzie weź Kreatynie i HMB (najwięcej siły sobie wyrobisz chodź może być ciężko ale za to jak przestaniesz chodzić tak szybko nie spada i szybciutko wraca, a siła chodź nie w 100% ale zostaje)

Raz miałem taką fajna akcje dawno temu na siłce jak zaczynałem, na początku trenowałem z kumplem aby mi wszystko pokazał itd.. mniejsza z tym ale wtedy się przekonałem ze jak się ma bary i biceps niewiadomo jak napompowany to jeśli nie będzie żmudnego treningu to dalej to będzie tylko napompowanie
Ale do rzeczy :
Wiec tak kumpel chodził już jakiś czas i nic jak tylko ciężki trening odżywianie się i odżywki nie wyglądała na jakiegoś schaba a nie był też mizerny i pewnego razu ćwicząc klateczkę na ławeczce podszedł jakiś typek i zapytał się czy może się dołączyć, wiec czemu nie spoczko
No i zaczęło się bodajże od 90 KG na serie, typek (schab) przy 130 już na raz wymiękł a kumpel na 140 wskoczył gostek lekko się zmarszczył
I to jedna z takich fajniejszych akcji co widzisz ze taki bydlak wielki wymięka z mniejszym od siebie

Dobrałem sobie odpowiednią dietę + odżywki + trening. Po tygoniu czasu mam zaje..ste zakwasy, mój trener dobrał mi także odpowiednie ćwiczenia w karzdy dzień tygonia. Doradził mi żebym przez najbilizszy miesiąc nie brał kreatyny, ponieważ narazie mój organizm wytważa ją sam. Skończyłem 1kG Geinera, dokupuję drugi worek, do tego biorę zestaw witamin.

Trening:
poniedziałek - klatka
wtorek - biceps, triceps
środa - plecy (motyl), przedramie
czwartek - barki, kaptury
piatek - klatka
sobota - worek treningowy

Po karzdym dziennym treningu gram ok. 1,5 godz. w pingponga :], niedługo bedę miał box - sparingi z kumplami
Siłownię traktuję bardzo powaznie. Bedę ćwiczył do wakacji, po wakacjach prawdopodobnie wznowie treningi.

Bardzo fajne podejście nie pozostaje mi nic jak tylko życzyć wytrwałości i postępów
pozdro..

Ten trening mnie wyczerpuje. Zakwasy już mam drugi tydzień Trzeba narazie przerwkę małą zrobić. Myślę, że zmienię treningi w tygoniu bedę mniej chodził ( z 4x razy )

Hehe rozbiegóweczka do 2 tyg. Czyli skaczesz po wszystkich urządzeniach i oczywiście rozbijasz zakwaski, co do treningu wszystko zależy jak cię pokieruje trener, ja miałem np. 3 dni treningu i 1 dzień przerwa i tak w koło (nie liczę rozbiegówki bo to były prawie 2 tyg non stop) :

Ale co do treningu np. :

klatka, biceps
plecy, triceps
barki, nogi

oczywiście na dane mięśnie np. klatkę itd.. po 3 - 4 ćwiczenia a czasem więcej

jak już mówiłem wszystko zależy od trenera różni trenerzy różnie kierują .

Oczywiście na karzdą partię mięśni po kilka ćwiczeń.
Teraz mam 4 dni przerwy, późnej będę chodził 4x w tygoniu.

Odżywki są dobre jako zimy koktajl z mlekiem po słowni, jest kilka smaków do wyboru.
Polecam!!

Nie długo lato, warto zapisać sie na siłownię, poprawic swoja kondycję fizyczną i psychiczną. Do tego przydała by się dobra dieta i wysiłek fizyczny, ale takze żeby poprawić swoja rzeźbę i figurę przydały by się dobrze dobrane odżywki. Nie mówię o koksach czy innych srodkach dopingujących ale dobrym odżywianiu się.

Co o tym sądzicie?

Trochę późno, do lata dużo już nie da się zrobić. Co do odżywek to jak ma się dobrą dietę to nie są potrzebne, można za to zainwestować w jakieś suplementy, ale i tak podstawa to dostarczenie odpowiedniej ilości składników odżywczych i odpowiedni trening.
Pozdrawiam

Eh Pamiętajmy ze na początku treningu trzeba zastanowić sie co chcemy osiągnać czy mase i siłe czy rzeźbe bo nie można robić diety na rzeźbe a cwiczyć na mase bo to też jest głupota albo brać odżywki które działają inaczej jak myśmy zaplanowali. Jeżeli już zdecydowaliśmy sie jaki trening i na co wybieramy diete odpowiednią siebie. Rozpisujemy trening i zakupujemy odżywki. kreatyna kreatyna a co wy powiedzie na Kre-alkalyn troche droższy ale efekty sa niesamowite

Uważam, że suplementy są świetnym uzupełnieniem w walce z różnymi problemami naszego organizmu. Co prawda nie mam zdania na temat suplementów związanych z przyrostem masy itp., ale próbowałam niedawno korzystać z suplementów na zmarszczki i widziałam naprawdę dobre efekty. Tutaj jest fajny artykuł o tym: http://gladkacera.pl/laboteq-skin-oraz-tone-cena-opinie-forum-sklad-ulotka/Także myślę, że skoro suplementy na cerę działają, to i inne też z pewnością są skuteczne i dają fajne efekty.  

Uważam, że suplementy są świetnym uzupełnieniem w walce z różnymi problemami naszego organizmu. Co prawda nie mam zdania na temat suplementów związanych z przyrostem masy itp., ale próbowałam niedawno korzystać z suplementów na zmarszczki i widziałam naprawdę dobre efekty. Tutaj jest fajny artykuł o tym: http://gladkacera.pl/laboteq-skin-oraz-tone-cena-opinie-forum-sklad-ulotka/Także myślę, że skoro suplementy na cerę działają, to i inne też z pewnością są skuteczne i dają fajne efekty.

Nie że coś, ale to posty z 2007....