Recenzje obudów komputerowych nie należą do najciekawszej lektury. Pisane zwykle są wedle utartego schematu, według wcześniej ustalonej metodologii (wiem z autopsji
). Specjalnie na potrzeby konkursu i tego forum, postarałem się napisać recenzje inaczej. Postaram się przedstawić tą obudowę w sposób ciekawy, inny niż wszystkie inne testy w Internecie. Fakt- spotkacie tu także nudne, tradycyjne zdania. Jednakże postaram się, aby sama recenzja, zdjęcia odbiegały od szeregu. Sam początek- zaczynam od przedstawienia platformy testowej, użytego sprzętu. Zdjęcia będą z włożonym sprzętem, tekst ustawiony pod użycie w HAF’ie chłodzenia wodnego, będzie dużo wyjaśniania, tłumaczenia oraz przedstawiania zalet i wad. Z pewnością nie spotkaliście się jeszcze z czymś takim. Zapraszam do, mam nadzieję, miło spędzonego czasu podczas lektury
Tak jak wspomniałem, zaczynam od przedstawienia platformy testowej:
- C2D E8400 @ 4,2ghz
- MSI P45 Neo2-FR MOA
- Gainward GTS250
- 2x 2GB Goodram Pro 1066mhz
- Samsung 250GB + Seagate 200GB
- Creative Xtreme Gamer
- BFG ES Series 800W
- Super Flower Digi Master
- Samsung SH-223L
LC (zestaw chłodzenia wodnego):
- MNP Poseidon
- Black Water Advanced 123 + 3x Xigmatek XLF 1253
- Phobya DC12-400
- EK Water Blocks EK-Reservoir Combo EK DCP 4.0
- Termochill EC6 RED
- węże Feser 10/13
Dodam raz jeszcze, że wszystkie zdjęcia będą wykonywane z włożonym sprzętem!! Zaczynamy
Niestety, nie pokażę wam tego, co najciekawsze: zdjęć pudełka. Zostało ono wyrzucone zaraz po zakupie- brak miejsca na przechowywanie. Tak samo z dołączonymi rzeczami- rozeszły się wśród całego sprzętu. W zamian możecie pooglądać zdjęcie pudełka od owych rzeczy- prawda że ciekawe?
A na poważnie producent do obudowy dołącza:
- zestaw śrubek,
- zestaw czterech kółek (u mnie zamontowanych),
- zaślepkę na urządzenia 3,5 cala,
- przedłużać EPS,
- zestaw opasek zaciskowych,
- instrukcję.
W szczególności przydają się kółka, gdyż nikt czegoś tak ciężkiego nie będzie dźwigał (chociaż ustawianie do zdjęć również wykańcza). Śrubek jest baaaardzo dużo, starczyłoby na złożenie pięciu komputerów. Szkoda, że przedłużacz EPS nie jest opleciony- ale to można samemu wykonać (tak jak zrobiłem oploty na kablu od wentylatora- ale o tym potem). Hmmm chyba nic więcej nie musze dodawać, reszta jest oczywista.
Z ogólnych informacji to HAF został wykonany z blachy SECC (a waży ona „tylko” ok. 14kg). Nikt nie podaje niczego na temat grubości stali. Wymiary to: 213x575x545mm [szerokość x głębokość x wysokość].
Przód obudowy to zarazem najbardziej kontrowersyjna jej część. Osoby, które pytałem o jej wygląd, miały skrajne zdania- jednym się ona bardzo podobała, innych wręcz odrzucało. Jedyna rzecz, która wszystkim się podobała to panel- Digi Master. Użytkowo jest on beznadziejny, kompletnie nie polecam. Jedyna jego zalety, patrząc pod tym kontem, to trzy czujniki temperatury oraz wyświetlanie godziny. Reszta rzeczy jest kompletnie nieprzydatna. Natomiast pod względem desing’u prezentuje się świetnie. W szczególności czerwone podświetlenia idealnie komponuje się z całą obudową. Gdy jeszcze opleciemy jego okablowanie, to stanie się on niezbędnikiem każdego ładnego komputera.
Ale wracając, z przodu znajduje się potężny, 230mm wentylator. Jest on podświetlany na czerwono, kręci się on z częstotliwością 700rpm. Wydaje przy tym dość głośne odgłosy- na poziomie 19dBA. Powyżej mamy sześć zaślepek 5,25 cala na zewnętrzne urządzenia. Ale uwaga- w przypadku montażu chłodnicy 3x120mm na topie obudowy, nie możemy niczego wsadzić w górne miejsce- jest już zajęte. Zaślepki można bardzo łatwo wyjąć naciskając na ich boki.
Na samej górze znajduje się także przedni panel wejścia/wyjścia. Do dyspozycji mamy cztery wejścia USB 2.0, Firwire, eSata oraz na mikrofon i słuchawki. Zdecydowanie, ale to zdecydowanie brakuje wejść USB 3.0- ale da się to wytłumaczyć, w momencie premiery USB 3.0 nie było jeszcze dostępne dla „zwykłych” użytkowników. Na tym panelu są także dwie diody. Nie dość, że bardzo mocno świecą, to jeszcze na niebiesko. Kolor ten kompletnie nie pasuje do ogólnego wyglądu obudowy- mały minus dla Cooler Master’a.
Hmm czy coś jeszcze? Może dodam też, iż ani wentylator, ani zaślepki 5,25 nie mają filtrów przeciwkurzowych- tym razem duży minus. Po jakimś czasie i tak, przednia część, która się zdejmuje, jest cała zakurzona i trzeba ja czyścić. Ale to akurat normalne przy takim przepływie powietrza.
Prawy bok jest standardowy do bólu. Zwykła, czarna blacha, zresztą sami widzicie na zdjęciu powyżej. Dlaczego nie mam jej zamontowanej? Otóż nie do końca przemyślałem gdzie podziać okablowanie. W szczególności zasilacz „oddaje” bardzo dużą ilość kabli. Nie mam pomysłu jeszcze gdzie je upchnąć, dlatego też zdecydowałem się tymczasowo na niezamykanie boku.
Druga strona jest znacznie ciekawsza. Producent zdecydował się na umieszczenie małego okna troszkę powyżej miejsca na schładzacz (tak, bardzo popularna nazwa
) procesora. Poniżej mamy miejsce na cztery wentylatory 120mm bądź jeden (dołączony 230mm). Identyczny domyślnie znajduje się na górze obudowy. Uwaga- kable wychodzące od niego nie są oplecione- samemu musiałem wykonać tą pracę, aby zyskać na „urodzie” Haf’a. parametry 230mm śmigła? Identyczne jak u brata na przodzie- 700rpm przy 19dBa głośności. Natomiast ciekawą możliwością jest montaż czterech wentylatorów 120mm w jego miejscu- spokojnie zmieścimy tam dwie chłodnice 2x120mm. Duży plus dla Cooler Mastera.
Musze jeszcze dodać, iż na tym boku znajduje się piękny, duży napis HAF (może wreszcie rozwinę ten skrót- High Air Flow- wysoki przepływ powietrza). Z wad muszę dodać, iż znowu nie ma filtrów przeciwkurzowych. Natomiast boki są idealnie spasowane z szynami- wszystko wchodzi bez problemów.
Przejdźmy teraz na górę obudowy. Mamy tam bardzo ciekawą rzecz, a jest nią półka na różne rzeczy (komórkę, pendrive’y itp.). Jest ona przykryta gumową nakładką. Po jej zdjęciu mamy dziurę- teoretycznie służącą do napełniania rezerwuaru, który wg producenta maiłby się tam znajdować. W praktyce mało znajdziemy takich układów, większość osób woli wystawić „na widok” ciecz. Jednakże należy się plus za pomysł. Także tam znajdziemy domyślnie zamontowany jeden wentylator 230mm, o parametrach identycznych jak dwa poprzednie. Znajduje się on w idealnym miejscu na chłodnicę- wejdzie tam chłodnica 3x120mm. Możecie to zobaczyć na powyższych zdjęciach- po prostu ideał. Jedyną wadą tego rozwiązania jest to, iż końcowy wentylator będzie częściowo przykryty przez plastik. Ogranicza to przepływ powietrza, jednakże nie wpływa to znacząco na uzyskiwane temperatury. Powtórzę jeszcze raz- chłodnica 3x120mm!!
Spód Cooler Mastera jest całkiem fajny, o ile można tak określić spód. Mamy tam kratkę wentylacyjną- znajduje się ona pod zasilaczem oraz udostępnia możliwość montażu drugiego wentylatora 120mm (u mnie zamontowany Fander FX-120-B, bodajże tak się nazywał pierwszy Fander). Niestety, znowu producent nie umieścił filtrów przeciwkurzowych. Musimy samemu w nie zainwestować. Przykład znajdziecie na zdjęciu powyżej- filtr firmy Silentiumpc. Obudowa domyślnie stoi na czterech metalowych nóżkach. Natomiast znakomitym pomysłem jest przemontować je na dołączone kółka. HAF zyska na mobilności, łatwiej będzie go przesuwać. Wadą tego rozwiązania jest nowa wysokość obudowy- około 4cm więcej, co przy i tak dużej początkowej wysokości robi różnicę.
Obudowa oferuje możliwość montażu zasilacza na górze, jak i na spodzie. Domyślnie na górze wmontowana jest zaślepka z dwoma wyjściami na kable od chłodzenia wodnego. Poniżej jest miejsce na wentylator- domyślnie zamontowany 140mm śmigło (1200rpm, 17dBa, kable nieoplecione- oploty znowu własnej roboty). Mamy także dziurki umożliwiające montaż chłodnicy 120mm. Kolejne idealne miejsce na rozbudowanie naszego układu. Niżej mamy siedem poszatkowanych zaślepek PCI, obok kratkę wentylacyjną. I to tyle odnośnie tyłu- dodam jeszcze, iż szkoda, że nie został on polakierowany na czarno.
Po zdjęciu boku obudowy najdzie nas myśl- łał, ale ona nie jest czarna w środku!! To zdecydowania jedna z największych wad tej obudowy (wyeliminowana w modelu Advanced). W zasadzie, w tej cenie, jest to niedopuszczalne! Znacznie tańsze obudowy posiadają te udogodnienie a ona nie!! Wniosek jest jeden- musimy sami sobie ją polakierować (chociaż nie zebrałem jeszcze finansów na to
).
System zarządzania okablowaniem jest „tylko” bardzo dobry. Do dyspozycji mamy sześć dziur oraz 1,5cm między tacką na płytę główną a tylną blachą. Wada jest jedna- dziury nie są obłożone żadną gumą. Jest to mniej poręczne oraz zdecydowanie brzydsze.
Do opisania został mi jeszcze koszyk na koszyk na dyski oraz na urządzenia 5,25 cala. Cooler Master umożliwia montaż pięciu dysków 3,5 cala (+ jeden z przerobienia miejsca 5,25 cala) i domyślnie żadnego 2,5 cala. HDD umieszczamy w szynach i wciskamy na swoje miejsce- wszystko odbywa się bez narzędziowo. Troszkę inaczej wygląda sprawa z napędami. Z jednej strony mamy montaż na przycisk (w zasadzie nawet mocno trzyma) a od strony prawej blachy musimy go przykręcić śrubkami dla lepszej stabilności. Trochę to denerwuje, chyba że jesteśmy pewni, iż jedne klipsy utrzymają nasze urządzenie. Do dyspozycji mamy sześć miejsc.
Maksymalna wysokość cooler’a CPU (choć nas to teoretycznie nie interesuje
) to około 17cm, a długość karty graficznej wynosi 32cm.
Hmmm czy cos jeszcze? Resztę rzeczy opisałem wcześniej. Dodam jeszcze dwie informacje. Pierwsza z nich odnosi się do montażu zasilacza. Stawiamy go na tak jakby półce- w razie dłuższej „elektrowni” możemy jej końcówkę przesunąć dalej. Brakuje mi tutaj jakiś wyciszających elementów. Druga z nich to montaż kart graficznych- wszystko odbywa się bez narzędziowo, tylko przy użyciu klipsów. Trzymają one bardzo mocno, więc przykręcanie dodatkowych śrubek mija się z celem.
Na koniec umieszczę tabelkę ze strony producenta, która podsumuje nam dużo rzeczy.
Testy
A w zasadzie brak testów. Bo nie ma co sprawdzać i z czym porównać. Fakt- mogę zaprezentować temperatury podzespołów, ale po co? Nic by one nam nie dały. Musiałbym posiadać inną obudowę, do której mógłbym ją przyrównać. Tak więc, może wbrew zasadom, odpuszczam tą część recenzji. I tak głównym jej założeniem było pokazanie przystosowań do chłodzenie wodne, a w tym przypadku i tak wentylatory na nie wiele się przydadzą.
Wnioski, podsumowanie itp.
Na początku wnioski dotyczące recenzji. Wstęp zdecydowanie był zbyt entuzjastyczny. Nie da się tak łatwo odejść od ramy recenzji. Trzeba trzymać się pewnych zasad i nic się na to nie poradzi. Druga ważna rzecz to zdjęcia- nawet nie potraficie sobie wyobrazić jak ciężko jest asystować przy nich (w szczególności przy czymś tak ciężkim)
A na poważnie, to całkiem fajna zabawa jest przy tym, polecam kogoś „wynająć”.
A teraz o obudowie. Zdecydowanie posiada ona wady. Brak filtrów przeciwkurzowych i srebrne wnętrze to największe z nich. Jednakże do ceny około 550zł (
Skapiec) nie znajdziemy niczego lepszego i bardziej odpowiedniego do chłodzenia wodnego. W szczególności cieszy miejsce na chłodnicę 3x120mm na topie. Bardzo rzadko można spotkać taką możliwość, nawet u droższych konkurentów. Dodatkowo HAF oferuje ogromna ilość przestrzeni wewnątrz, nawet posiadacze najdłuższych GPU będą w pełni usatysfakcjonowani. Ponownie powtórzę- do chłodzenia wodnego owa obudowa to miód, cud, orzeszki.
Czy coś jeszcze muszę dodać? Wydaje mi się, iż po przeczytaniu tej recenzji wszystko jest jasne, w razie jakiś pytanie proszę pisać pod recenzją. Dodam jeszcze, że bardzo lubię jak czytelnicy sami wyciągają wnioski, nawet inne od moich. Wszystkie przemyślenia proszę pisać pod recenzją, która mam nadzieję, iż przypadła wam do gustu
[center]Specjalne podziękowania kieruję w stronę
Ewy Młochowskiej za zrobienie zdjęć.
Użytkownik mis456 edytował ten post 19 10 2011 - 21:27
