Czarna Samica Kruka - opętanie czy choroba?

Witam,
jestem nowa na tym forum a korzystając z okazji chciałabym zasięgnąć Waszych opinii.
Otóż, kilka dni temu skończyłam czytać książkę "Czarna Samica Kruka: Lot Nad Krawędzią Świadomości".
Książka jest bardzo pasjonująca (polecam szczególnie miłośnikom thrillerów psychologicznych), i po jej przeczytaniu bardzo ciekawi mnie jedna rzecz.
Jak myślicie, czy to co nazywamy opętaniem możemy rozpatrywać tylko w kategorii wiary w takie rzeczy, siły nadprzyrodzone, czy też jakiejś choroby psychicznej?
Autor to jakoś tak niesamowicie przedstawił, że te pytanie chodzi za mną już od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam,
Dagmara.

ja nie mogę, aż krew się mrozi w żyłach, nieźle.

To znaczy wiecie, jedno nie wyklucza drugiego. Na pewno część rzeczy może podłoże problemów psychicznych. Ba! Jestem nawet pewien, że większość przypadków właśnie taka jest w istocie. Ale to nie znaczy, że nie może być przypadków paranormalnych z naszego punktu widzenia, to jest takich, które wymykają się naszej wiedzy, które mylimy z czymś innym. Jak odróżnić jedne od drugi, oto jest pytanie!