Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.
Dowcipy, kawały, anegdoty, śmieszne teksty
#141
Napisano 29 05 2015 - 23:54
#142
Napisano 29 07 2015 - 15:17
Pacjent nerwowo czeka na opinię w gabinecie słynnego ortopedy.
- A u kogo pan wcześniej był, zanim trafił pan do mnie? - pyta lekarz.
- U kręgarza.
- U kręgarza?! - wyśmiał go lekarz - To strata czasu! No i niech pan powie, jakiej bezużytecznej rady panu udzielił?
- Poradził, żebym przyszedł do pana.
#143
Napisano 02 08 2015 - 19:45
- Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
#144
Napisano 19 08 2015 - 23:43
- Jestem zaniepokojona Panie doktorze. Mój mąż krzyczy przez sen.
- A co takiego krzyczy?
- Powtarza w kółko - "Nie Krysiu, nie!".
- To nic groźnego.
- Nic groźnego?! Przecież ja mam na imię Iwona!
- Otóż to. A On Krysi odpowiada zdecydowanie - "Nie!".
#145
Napisano 07 09 2015 - 23:01
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
#146
Napisano 08 09 2015 - 09:07
Mąż z żoną spółkowali przez całe życie po ciemku. Po 15 latach takich zabaw żona postanowiła podczas bzykania zapalić nagle światło. Zobaczyła męża z wibratorem w garści. Konsternacja szybko minęła...
- Ty chamie! Ty skur*ynu! Rżniesz mnie od piętnastu lat wibratorem! A ja durna myślałam, że z Ciebie taki [beeep] kochanek! Że masz takiego sprawnego kutasa! Ty świnio jedna! Co Ty na to?!
Mąż spokojnie podpiera się na łóżku i mówi:
- Ja się jakoś z wibratora wytłumaczę... Ciekawe jak Ty się wytłumaczysz z trójki dzieci.
#147
Napisano 01 11 2015 - 11:37
Tekst Woody Allena:
Panie doktorze, mój brat myśli, że jest kurą". A lekarz na to: "Niech weźmie tą pigułkę to rozwiąże problem?" – A facet na to: – "Ale my potrzebujemy jajek".
#148
Napisano 01 11 2015 - 20:44
Czemu kierowcy tak często zasypiają za kółkiem?
- Bo liczą barany.
#149
Napisano 02 11 2015 - 16:23
Umiera polityk. Pyta się na łożu śmierci żony:
- Ile razy mnie zdradziłaś?
- Właściwie to trzy. Pierwszy raz z twoim kolegą, drugi raz z moim znajomym na imprezie integracyjnej z pracy i trzeci raz jak potrzebowałeś te 100000 podpisów pod ustawą...
#150
Napisano 13 11 2015 - 11:13
Facet w restauracji zamówił zupę i zauważył, że kelner którą mu ją przynosi trzyma w niej zanurzony palec.
- Panie! Czego mi trzymasz palucha w mojej zupie?!
- Bo mam na nim krostę i lekarz kazał mi go trzymać w ciepłym
- To trzymaj pan go sobie w [beeep]e!
- Na zapleczu trzymam, ale na sali przy gościach jednak nie wypada...
#151
Napisano 18 11 2015 - 05:14
Zmarł Barack Obama. Po kilku latach poprosił Pana Boga by mu pozwolił pójść na Ziemię; chciał bowiem sprawdzić jak się ma Ameryka. Bóg mu pozwolił.
Barack Obama przybył do Nowego Jorku... Wchodzi do baru, zamawia piwo i pyta barmana co sądzi o kraju i jego problemach. - Jakich problemach?
- No wiesz, Irak, Afganistan, Syria, Ukraina...
- To mamy już za sobą. Teraz jest tam pokój i to wszystko jest nasze.
- A Europa, Afryka, Bliski Wschód?
Barman z dumą wyciąga spod lady mały globus i kręci nim przed nosem Obamy:
- Proszę pana, jesteśmy Imperium. Cały świat jest nasz.
Obama ucieszony i zadowolony kończy piwo i powiada do barmana:
- Dziękuję ci, przyjacielu! Ile płacę?
- Rubel i dwadzieścia kopiejek.
#152
Napisano 02 12 2015 - 20:35
Polska delegacja rządowa pojechała do Maroka. Pod koniec wizyty odbyła się uroczysta kolacja. Podczas toastów jeden z marokańskich ministrów wstał i oświadczył, że studiował w Polsce, kocha ten kraj i chciałby wznieść tradycyjny polski toast, jaki pamięta z czasów studenckich, po czym uroczyście wygłosił:
- Ribka lubi płiwać. Pij, [beeep]ony Beduinie!
#153
Napisano 30 12 2015 - 16:42
W kościele za chwile ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża się powoli do ołtarza. Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta swoją mamę:
- Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę?
- Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać jaka jest bardzo szczęśliwa - odpowiada matka.
- To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno?
#154
Napisano 01 02 2016 - 19:40
Jasiu z tatą stoi w kolejce w sklepie.
- Tato! Popatrz jaka gruba pani!
- Jasiu, bądź grzeczny!
Nagle z torebki grubej kobiety wydobywa się dzwonek telefonu:
- Piiip, piip, piip!
-Tato! Uważaj! Ona cofa!
#155
Napisano 04 02 2016 - 01:10
Dobre tego to jeszcze nie słyszałam Lubie ogólnie te kawały o Jasiu są najlepsze.
#156
Napisano 15 03 2016 - 19:14
Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do sw. Mikołaja. "Drogi sw. Mikołaju jestem bardzo biedny ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczna."
Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same dużo nie zarabiają więc pieniędzy starczyło tylko na piłkę i klocki. Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakimś czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają:
"Drogi Mikołaju dziękuję ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te ku..y z poczty zaj..ały!"
#157
Napisano 18 11 2016 - 15:16
Idą trzy żółwie przez pustynię.
- Przed sobą widzę pustynie a za sobą żółwia - mówi pierwszy żółw
- Przed sobą widzę żółwia i za sobą widzę żółwia - mówi drugi.
- Przed sobą widzę żółwia i za sobą widzę żółwia - mówi trzeci z nich.
Dlaczego ostatni z nich powiedział, że widzi przed sobą żółwia i za sobą?
Bo to był żółwik kłamczuszek
#158
Napisano 25 03 2017 - 16:56
#159
Napisano 07 10 2017 - 18:10
Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta:
- Czy nie wiesz kim jestem?
- Oczywiście, że wiem.
- I nie boisz się mnie?
- Ani trochę.
Szatan lekko się zdziwił.
- Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz?
- Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat
#160
Napisano 07 02 2018 - 21:45
Szukam kawałów o teściowej znacie jakieś fajne ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych