Ale po załadowaniu okazało się, że nie widzi mojego dysku! Podłączyłem go do innego komputera a tutaj mi wyskoczyło coś takiego:

Próbowałem użyć bezpiecznego odłączania (myślałem że się może zresetuje i zadziała), ale cały czas wyskakuje to:

A jak w końcu udało mi się dojść do właściwości dysku (nigdy nie był on wyświetlany jako dysk lokalny tylko normalnie był dysk zewnętrzny jakaś nazwa. Wyświetla to:

Boże mam tam wszystkie swoje dane, potrzebne dosłownie na teraz (prezentacje maturalne, podania na studia, wszystko).
Dopomóżcie mi, nie wiem co teraz począć. Nie wiem czy to jest koniec. Czy da się coś z tym zrobić


