
Epson P50 vs Canon IP4850
#1
Napisano 27 01 2011 - 16:08
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi ;-)
#2
Napisano 27 01 2011 - 21:40
Ale jet to o wiele trwalsze, w ostateczności radził bym ci nalepki w formie krążków ale zbyt wiele zachodu aby równo ją nalepić na płytę i niejest to tak trwałe jak druk bezpośredni na płytę czy wypalenie systemem LS (Liht Scribe).
#3
Napisano 29 01 2011 - 00:05


Pozdrawiam.
#4
Napisano 29 01 2011 - 11:09
#5
Napisano 30 01 2011 - 21:39
#6
Napisano 05 02 2011 - 02:32
#7
Napisano 08 02 2011 - 13:37
Mam canon Ip4700. Nadruki wychodzą bardzo ładne, a mam porównanie do maszyny kopiująco-drukującej Disc Publisher Bravo2.
Koszt nadruku jest tani, zamienniki na allegro można dostać tanio 25zł za cały zestaw tuszów, 5sztuk. Na pełnych zestawach tuszów można zadrukować spokojnie ze 200-300sztuk płyt przy 20-30% kryciu płyty. Przy pełnych zadrukach, czyli pełny obraz na pewno mniej ale i tak jest to niski koszt. Przy 100 sztukach to wychodzi 25gr plus koszt najtańszych płyt 50gr, co daje razem 75gr. To wszystko można obniżyć kupując sam tusz do napełniania. Nadruk jest w miarę szybki ok. 1-2 minut. LS chowa się przy tym pod każdym względem. Pojawiły się już zaminniki do IP4850. Można spokojnie zadrukowywać płyty tymi tuszami. Płyty do nadruku mają specjalną powierzchnię i wchłaniają atrament. Gdzie tam brutus3 porównuje to z jakimiś tam foliami, to nie wiem, całkowite nieporozumienie. Chyba nie miał za bardzo do czynienia z tym. Bardzo ładne nadruki wychodzą na płytach z powierzchnią Glossy. Płyty do nadruku od 50gr w góre na allegro, czyli są tanie i chyba tańsze niż do LS. Nie mam porównania do Espon P50 ale jeżeli chodzi o Canon w tych modelach to nadruk jest bardzo ładny. Wiadomo nie jest to nadruk sitodrukiem z profesjonalnych drukarni ale i tak jest wysokiej jakości. Druk można dodatkowo zabezpieczyć lakierem, chociaż jest to opcjonalne. Lakier też jest dostepny na allegro.
Acha jeszcze jedno. Nie daj się namówić na żadne nalepki na płyty. Nalepka na płycie raz, że nie ma efektu, drugie nie jest to dobre dla napędów. Jeżeli trochę krzywo nakleisz taką nalepkę to przy dużych obrotach działa siła odśrodkowa w napędzie i taka płyta może mieć "bicie", co jest bardzo niekorzystne dla napędu.
Płyty do zadruku nazywają się "Printable". Taniocha, oczywiście w ilościach przekraczających 50sztuk.
#8
Napisano 08 02 2011 - 13:59
I kolego bzdury to ty piszesz bo co innego jest wypalanie a co innego drukowanie nadruk zawsze się zetrze przy częstym używaniu jakiś płyty a wzór wypalony nigdy najwyżej trochę zblaknie ale zawsze można ponownie go wypalić.
#9
Napisano 23 03 2011 - 14:35
#10
Napisano 06 10 2011 - 15:06
Zatem jest cudem, że przy tych samych tuszach drukuję korzystając z Epsona Stylusa Photo R265 na różnych papierach, płytach CD i DVD oraz na papierze fotograficznym od 3 lat :-))))Kto ci naopowiadał takie rzeczy, atrament do papieru to jest całkiem inny od atramentu do druku na folii, czyli na tworzywie sztucznym. To samo dotyczy to atramentów do papieru inny jest do zwykłych wydruków, inny jest do wydruku na papierze fotograficznym. Atramenty zwykłe i do fotografii są na bazie alkoholu podobnego coś do atramentu w flamastrach. A inny jest stosowany atrament w specjalnych markerach CD/DVD i tak podobny jest stosowany do nadruku na folii i na płytach CD/DVD, zwłaszcza że wszystkie takie atramenty są atramentami pigmentowymi.
[warn=Abback]Kolego zabronione jest odświeżanie starych tematów więc proszę o tym pamiętać[/warn]
Użytkownik Abback edytował ten post 06 10 2011 - 16:45
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych