Fujitsu Amilo nie włącza się migają 3 diody

Witam,
koleżanka dała mi do naprawy laptopa Fujitsu Amilo. Problem polega na tym, że odpala normalnie się włączają wiatraki, lecz na ekranie nic się nie pojawia i po paru sekundach świeci się tylko ładowanie baterii i migają 3 diody ( wszystkie na raz co sekundę ). Stało się tak gdy koleżanka podpięła lapka do gniazdka w domu, było to po burzy ( nie w czasie burzy tylko PO ). Gniazdko się spaliło i laptop umarł. Myślę, że to pewnie płyta główna się spaliła. Wymiana jej nie jest opłacalna, może jednak macie jakieś inne pomysły? Może to tylko coś na płycie głównej a nie cała płyta? Proszę o pomoc.

Użytkownik Abback edytował ten post 09 10 2011 - 09:53

Mógł paść np. kontroler ładowania, kontroler zasilania,sam układ zasilający.
W fujitsu popularne jest np. odklejenie się chipsetu płyty głównej. ktoś dysponujący opalarką/hot airem mógłby to postawić na jakieś 3 miesiące testowo- wtedy mógłbyś zdecydować czy opłaca ci się pełen reballing(dostęp do sit dla nietypowych chipsetów jest ciężki)
Płyty w notebookach są warte naprawy, nie jesteś w stanie tego zdiagnozować bez odpowiedniego oprzyżądowania.
Układy jakie są w nich stosowane są nieosiągalne dla klientów detalicznych.
Polecam udać się do serwisu notebooków, koniecznie takiego który przeprowadza darmową diagnozę.

W domu jedyne co możesz zrobić to: wymontować układ chłodzenia, ram, procesor, dysk, licząc że jak to złożysz zacznie działać.

Mógł paść np. kontroler ładowania, kontroler zasilania,sam układ zasilający.

A to nie jest to samo ?
Zazwyczaj gdyby było to przepięcie to poszedł by bezpiecznik, ponieważ 99,9% posiada warystor który przy wzroście napięcia traci wewnętrzną oporność i powoduje zwarcie obwodu po stornie pierwotnej i spalenie bezpiecznika.

W fujitsu popularne jest np. odklejenie się chipsetu płyty głównej. ktoś dysponujący opalarką/hot airem mógłby to postawić na jakieś 3 miesiące testowo- wtedy mógłbyś zdecydować czy opłaca ci się pełen reballing(dostęp do sit dla nietypowych chipsetów jest ciężki)

Układy BGA się nie odklejają tylko kuli cyny za pomocą których są przylutowane do PCB pękają. Czasem tzw. odgrzewanie, czyli umiejętne ogrzewanie układu czasem może spowodować jego naprawdę. W zależności od umiejętności oraz użytego topnika może to starczyć na 3miesiące do nawet 2-3 lat.
Na dodatek sita nie są trudno dostępne, praktycznie każdy szanujący się serwis jest w stanie reballować wszystko.

Płyty w notebookach są warte naprawy, nie jesteś w stanie tego zdiagnozować bez odpowiedniego oprzyżądowania.
Układy jakie są w nich stosowane są nieosiągalne dla klientów detalicznych.
Polecam udać się do serwisu notebooków, koniecznie takiego który przeprowadza darmową diagnozę.

W domu jedyne co możesz zrobić to: wymontować układ chłodzenia, ram, procesor, dysk, licząc że jak to złożysz zacznie działać.

Ja na początek sprawdził bym zasilacz, potem dopiero zajął się komputerem ale golenie go nie ma sensu ponieważ sygnał który wysyła za pomocą diod oznacza że jest problem z zasilaniem.

Jeżeli kolega jest z śląska jest w stanie pomóc z naprawą.

Użytkownik Ymo edytował ten post 08 10 2011 - 23:50