Jest to HUAWEI IDEOS U8500. Do testów odebrałem go we wrześniu i teraz chciałem podzielić z wami wrażeniami co do tego telefonu.
A więc od początku. Zaczniemy najpierw od zawartości pudełka. W zestawie otrzymujemy standardowo:
-telefon
-baterię
-ładowarkę sieciową
-kabel USB do komputera
-gwarancję.
Bardzo brakuje słuchawek, no ale Huawei jeszcze się nie nauczył od większych kolegów jak dogodzić zwykłym użytkownikom. W końcu wspomniany producent gustuje głównie w modemach. No ale nie o tym.
Czas na włożenie dołączonej do testów karty SIM, karty pamięci i w końcu baterii do telefonu. Wszelkie moje obawy były nieuzasadnione. Tylna klapka zeszła dosyć łatwo, niepotrzebująca użycia większej siły. Plusem jest to, że aby zwolnić klapkę, należy nacisnąć guzik, który dobrze ją zabezpiecza. Koniec z poluzowywaniem się. No dobrze, karta SIM oraz micro włożona, teraz czas włożyć baterię. I tu porażka - Li-Ion 1150 mAh. Pojemność tak mała, że nawet wierzyć się nie chce. Wpływa to bardzo negatywnie na czas pracy urządzenia. Ale o tym później.
Stało się - włączam Huaweia. Włączam i pojawia się logo, najpierw producenta a następnie od Google. Czekam, czekam i nadal czekam a tu ciągle trwa uruchamianie! Ponad 1min to stanowczo za dużo, jak dla mnie. Zirytowany w końcu doczekałem się magicznego ekranu startowego systemu Android. Taki sam system jest niemal we wszystkich liczących się smartfonów na rynku, dlatego też nic nie jest mi obce. Ale co się liczy. Liczy się czas reakcji na moje polecenia, na mój dotyk. I znowu rozczarowanie. Da się spokojnie doliczyć do dwóch sekund, zanim nasz telefon na cokolwiek zareaguje. Ale po tygodniu można się już do tego przyzwyczaić.
Przyjrzyjmy się teraz jego możliwościom i parametrom technicznym. Na pierwszy ogień idzie aparat(3.2Mpix). I tu nareszcie doznałem pozytywnego szoku. Huawei robi zdjęcia o niebo lepsze niż XPERIA X8. Kompozycja barw, odpowiednio nabierane naświetlenie. I to wszystko wychodzi naprawdę dobrze, pomimo braku flasha. Chociaż, jeżeli by jednak był wbudowany, to nikt by przez to nie ucierpiał. A szybkość zapisu? Bajka! Naciskam spust a tu już po 1 sekundzie mam zdjęcie na karcie pamięci. No właśnie. Jeżeli chodzi o dołączaną do zestawu kartę, to jest jak na dzisiejsze czasy zbyt mała. 1Gb pojemności to zdecydowanie za mało jak na XXI wiek przystało. Ale z drugiej za pamięć 4Gb zapłacilibyśmy ok 17zł - więc sami przyznacie, że to śmieszna cena. Ale dość o niej.
Wyświetlacz(3.2 cali) jest moim zdaniem beznadziejny. Może i rozdzielczość ma dobrą (320 x 480 pix) ale tak odbija światło dziennie, że po prostu na dworze telefon jest nie do użytku. Jest to bardzo denerwujące. Aby zachowana została równowaga pomiędzy wadami i zaletami, napiszę, że mamy w telefonie czujnik zbliżeniowy, co znacznie wydłuża czas baterii. Jeżeli chodzi o łączność to nasz smartfon posiada Wi-Fi, HSDPA oraz Bluetooth. Chyba nie muszę pisać o takich oczywistych sprawach jak radio FM, odtwarzacz MP3 i jakiś innych, mniej lub bardziej pożytecznych bajerach. O i widzicie, zapomniałbym o GPS. Ale nie liczcie na niego - chyba mój pierwszy komputer nie miał takich "zawiech" co ten program do nawigacji.
Wrócę teraz do baterii. Słuchajcie, 2 godziny ciągłej zabawy - to nie wystarcza nawet laikom. Trzeba by wszędzie przemieszczać się z ładowarką. Całkowita porażka. Może w następnym wydaniu producent postara się bardziej.
Ostatnią kwestią, którą chciałbym poruszyć, to cena. Wynosi ona 400zł. Dużo czy mało?
Słuchajcie, bardzo mało. Jak na tego typ telefon to naprawdę bardzo mało. Jest to sprzęt przeznaczony dla osoby, która nigdy w ręku nie trzymała smartfona. Takie "coś" przygotowujące kogoś, kto w najbliższym czasie ma zamiar przerzucić się na lepszy model. Ale broń Boże, kupować U8500 na kilka lat. Bez sensu. Tylko was nerwica dopadnie:) Chciałem przez to powiedzieć, ze nie ma co się wiązać z operatorem np na dwa lata. Lepiej kupić go na kartę.
Główne zalety:
-Cena
-Aparat
-Wi-Fi
-Solidna obudowa
Główne wady:
-Zbyt długa reakcja na dotyk
-Powolne działanie wszelkiego rodzai aplikacji
-Marny GPS
-Skromna zawartość pudełka
Użytkownik server edytował ten post 19 10 2011 - 09:34