Jak najbardziej może być to wina listwyChyba sie już wyjaśniło ale nadal to testuje. To mogła być wina listwy.. Na starym kompie z zasilaczem 220 W było normalnie. Teraz, gdy mam 550 W dzieje się to co się dzieje.. To może być wina listwy? Listwa ma już 7 lat.
Komputer się nie uruchamia/zawiesza
Rozpoczęty przez
grz3loo
, 01 08 2006 22:22
2663 odpowiedzi w tym temacie
#1981
pash
-
-
- 665 postów
Zaawansowany użytkownik
Napisano 03 06 2008 - 19:12
#1982
Godlike14
-
-
- 9 postów
Obserwator
Napisano 03 06 2008 - 19:53
Chodzi o to ze pewnego dnia jakis tydzien temu, wszystko normalnie działało ale nagle z nikąd komp mi sie zawiesił..czerwony przycisk nadal sie swiecił, komp wygladal jakby pracowal ale jednak zawiecha...uruchomiłem ponownie no i dochodziło do pewnego momentu (tam gdzie moge właczyc bios, tam gdzie pokazuje mi sie procesor itp) a potem nie szło dalej...znaczy nie pokazywały mi sie drivery itp...
Czasem sie właczy ale potem odrazu po 5-7 min sie zawiesza..nie wiem czego to wina...sprobowalem uruchomic ostatnią działającą aplikacje no i przez jakies 2 dni było spoko..ale nagle znowu cos zaczeło skakac, obraz sie zrobil taki dziwny, niebieski, potem szary i znowu stało sie to o czym pisalem wczesniej...nie chce sie właczyc...
Pomoze ktos?
Czasem sie właczy ale potem odrazu po 5-7 min sie zawiesza..nie wiem czego to wina...sprobowalem uruchomic ostatnią działającą aplikacje no i przez jakies 2 dni było spoko..ale nagle znowu cos zaczeło skakac, obraz sie zrobil taki dziwny, niebieski, potem szary i znowu stało sie to o czym pisalem wczesniej...nie chce sie właczyc...
Pomoze ktos?
#1983
cyber_pro
-
-
- 5 postów
Obserwator
Napisano 04 06 2008 - 00:24
Skoro mówisz że jak przywróciłeś windowsa do ostatnich działających ustawień i chodziło a potem znowu sie psuło to musisz niestety zrobić formata, albo sprobuj naprawić system, oczywiście jeśli masz windowsa na płycie...
#1984
Daniel W.
-
-
- 259 postów
Stały użytkownik
Napisano 04 06 2008 - 07:49
Skoro mówimy o skakaniu obrazu,to nie może byc mowa o uszkodzeniu dysku twardego,choc to zpaewne on jest winowajca (nie uruchamiania sie)..Wez od kolegi karte graficzna pod swoja plyte,jezeli ni znasz sie za bardzo napisz model plyty,pomożemy..Po tym tescie bedziemy juz wszystko wiedziec
pozdrawiam
Daniel
pozdrawiam
Daniel
#1985
tix
-
-
- 8 postów
Obserwator
Napisano 04 06 2008 - 23:06
Witam.
Być może moje tłumaczenia będą enigmatyczne, ale mam wielką nadzieję, że ktoś ten bełkot zrozumie, i mnie jakoś nakieruje.
Gdy odpalam komputer, to niestety - monitor nie reaguje, diody, które oznaczyłem czerwonymi kółeczkami na fotce, palą się na żółto, jedna przez chwilę na żółto, później zielono, po jakimś czasie jakby komputer się wyłączał całkowicie, lecz po chwili znowu się "włącza" i tak w kółko. Również działają wiatraki (1 i 2), lecz nierówno, opalają się szybciej, wolniej, przygasają prawie całkowicie. Podczas tej "pracy" charakterystyczne jest takie jakby "pykanie" w okolicach chyba włącznika (jakby jakieś tryby przeskakiwały).
Nie mam do niego zasilacza "DA-2", lecz przerobiony ze zwykłego (coś na wzór http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic622632.html ).
Co na razie zrobiłem:
przedmuchałem zalegający kurz na elementach, po dociskałem wszystkie kabelki (co aby na pewno wszystko "styka"), zdjąłem radiator i procesor (również przeczyściłem), i na razie wszystko.
Macie pojęcie w ogóle co może być przyczyną takiego zachowania?
Być może moje tłumaczenia będą enigmatyczne, ale mam wielką nadzieję, że ktoś ten bełkot zrozumie, i mnie jakoś nakieruje.
Gdy odpalam komputer, to niestety - monitor nie reaguje, diody, które oznaczyłem czerwonymi kółeczkami na fotce, palą się na żółto, jedna przez chwilę na żółto, później zielono, po jakimś czasie jakby komputer się wyłączał całkowicie, lecz po chwili znowu się "włącza" i tak w kółko. Również działają wiatraki (1 i 2), lecz nierówno, opalają się szybciej, wolniej, przygasają prawie całkowicie. Podczas tej "pracy" charakterystyczne jest takie jakby "pykanie" w okolicach chyba włącznika (jakby jakieś tryby przeskakiwały).
Nie mam do niego zasilacza "DA-2", lecz przerobiony ze zwykłego (coś na wzór http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic622632.html ).
Co na razie zrobiłem:
przedmuchałem zalegający kurz na elementach, po dociskałem wszystkie kabelki (co aby na pewno wszystko "styka"), zdjąłem radiator i procesor (również przeczyściłem), i na razie wszystko.
Macie pojęcie w ogóle co może być przyczyną takiego zachowania?
#1986
#plus
-
-
- 1 315 postów
Uzależniony od forum
Napisano 05 06 2008 - 12:02
Tam koło włącznika jest PC Speaker, to pewnie on wydaje dźwięki, a raczej próbuje. U mnie taki dźwięk oznaczał uszkodzoną płytę główną. Jeżeli możesz to sprawdź ją jeszcze z innym zasilaczem.
#1987
arek7777777
-
-
- 7 postów
Obserwator
Napisano 05 06 2008 - 19:48
Witam od pewnego czasu mój komputer nie chciał sie włanczać tzn. słyszałem tylko takie pikanie ale nie takie z głośniczka tylko takie inne ale po pewnym czasie sie włanczał potem gdy się nie włańczał to przyciskałem na napędzie żeby się otworzył to chyba pomagało potem to już w ogóle sie nie włanczał moze tak po 5 min tego pikania sie włończył a jak chciałem odteorzyc płyte to sie resetował dzisiaj otworzyłem obudowe i odpiołem napę też nie chciał sie włończyc ale końcu się uruchomił to pikanie to dochodziło albo z dysku albo z procka teraz to już wogóle się nie włańcza i nie wiem co zrobić ??
ps.przepraszam za brak interpunkcji ale sie spieszyłem
Pozdrawiam i proszę o odpowiedz
edit
zapomniałem dodac ze ta lapka na obudowie miga w rytm pikania i jeszcze jedno ostatnio gdy wkońcu go uruchomiłem to jak zerknołem do biostu to procek maił temp ok 63 stopnie
i jeszcze jedno wentylatorki działają diody na klawiaturze test migają co jakiś czas
ps2. własnie zresetowałem bios pomogło to ale po ok 1 godzinie znowu to samo i napis po paru minutach ze coś tam bios za długo się nie uruchamiał
ps.przepraszam za brak interpunkcji ale sie spieszyłem
Pozdrawiam i proszę o odpowiedz
edit
zapomniałem dodac ze ta lapka na obudowie miga w rytm pikania i jeszcze jedno ostatnio gdy wkońcu go uruchomiłem to jak zerknołem do biostu to procek maił temp ok 63 stopnie
i jeszcze jedno wentylatorki działają diody na klawiaturze test migają co jakiś czas
ps2. własnie zresetowałem bios pomogło to ale po ok 1 godzinie znowu to samo i napis po paru minutach ze coś tam bios za długo się nie uruchamiał
#1988
napiwek
-
-
- 12 postów
Początkujący
Napisano 05 06 2008 - 23:00
Co ci mogę powiedzieć
1 Miałem identyczny problem ale przypadkiem go rozwiązałem. Miałem kartę graficzną radeona i to ona powodowała identyczny jak u ciebie reset kompa. Nawet Bios sie nie zdążał odpalić. Co dziwne wymieniłem kartę na Geforca i jest ok.
Być może masz za dużo kurzu w kompie i sie ten kochany kurz ponapychał kostki itp. A temperatura procka .. no jeśli masz od groma kurzu to cooler sie zapycha i nie chłodzi idealnie. Rozbierz kompa przeczyść styki - szczególnie od karty graficznej, przeczyść wszystkie wentylatory i popraw ortografie!
2 Innych możliwości raczej nie ma
1 Miałem identyczny problem ale przypadkiem go rozwiązałem. Miałem kartę graficzną radeona i to ona powodowała identyczny jak u ciebie reset kompa. Nawet Bios sie nie zdążał odpalić. Co dziwne wymieniłem kartę na Geforca i jest ok.
Być może masz za dużo kurzu w kompie i sie ten kochany kurz ponapychał kostki itp. A temperatura procka .. no jeśli masz od groma kurzu to cooler sie zapycha i nie chłodzi idealnie. Rozbierz kompa przeczyść styki - szczególnie od karty graficznej, przeczyść wszystkie wentylatory i popraw ortografie!
2 Innych możliwości raczej nie ma
#1989
katie
-
-
- 1 postów
Nowy
Napisano 08 06 2008 - 00:22
Mam problem. Jeśli chodzi o kompter jestem raczej laikiem i bardzo proszę o pomoc osoby mądrzejsze ode mnie w tej dziedzinie. Otóż parę dni temu z moim komputerem stało się coś dziwnego. Włączał się bardzo długo. Trwało to dobrych kilka minut. Działał też bardzo wolno i ledwo co. Wkurzyłam się i go wyłączyłam. Myślałam, że mu przejdzie. Ale niestety ta sytuacja powtarza się za każdym razem. Co się z nim dzieje? Liczę na wasze rady, bo sama sobie z tym nie poradzę.
#1991
mumia
-
-
- 2 postów
Nowy
Napisano 09 06 2008 - 23:18
restart biosa plus wymiana bateri nic innego nie przychodzi do glowyWitam od pewnego czasu mój komputer nie chciał sie włanczać tzn. słyszałem tylko takie pikanie ale nie takie z głośniczka tylko takie inne ale po pewnym czasie sie włanczał potem gdy się nie włańczał to przyciskałem na napędzie żeby się otworzył to chyba pomagało potem to już w ogóle sie nie włanczał moze tak po 5 min tego pikania sie włończył a jak chciałem odteorzyc płyte to sie resetował dzisiaj otworzyłem obudowe i odpiołem napę też nie chciał sie włończyc ale końcu się uruchomił to pikanie to dochodziło albo z dysku albo z procka teraz to już wogóle się nie włańcza i nie wiem co zrobić ??
ps.przepraszam za brak interpunkcji ale sie spieszyłem
Pozdrawiam i proszę o odpowiedz
edit
zapomniałem dodac ze ta lapka na obudowie miga w rytm pikania i jeszcze jedno ostatnio gdy wkońcu go uruchomiłem to jak zerknołem do biostu to procek maił temp ok 63 stopnie
i jeszcze jedno wentylatorki działają diody na klawiaturze test migają co jakiś czas
ps2. własnie zresetowałem bios pomogło to ale po ok 1 godzinie znowu to samo i napis po paru minutach ze coś tam bios za długo się nie uruchamiał
#1992
krzyhoo
-
-
- 1 039 postów
Admin
Napisano 10 06 2008 - 00:06
podaj pełen konfig kompa wraz mocą i marką zasilacza
#1993
McCube
-
-
- 1 postów
Nowy
Napisano 10 06 2008 - 22:07
Mam taki problem gdy uruchamia się XP caly system staje i pokazuje się okno moffice.exe czy cos takiego czy wyslac raport o błędzie, nic nie mogę zrobić, po najechaniu na start pokazuje sie klepsydra na kursorze i nic więcej. Jedynym wyjsciem z sytułacji jest metoda alt+crtl+delete - wyloguj i zaloguj i dziala, zaczynam się martwic bo od razu po formacie mam to samo. :/
#1994
Weksel
-
-
- 646 postów
Intel inside
Napisano 10 06 2008 - 23:09
wg mnie to jakiś wirus...
masz tu coś po eng na ten temat:
http://www.file.net/process/moffice.exe.html
masz tu coś po eng na ten temat:
http://www.file.net/process/moffice.exe.html
#1995
Daniel W.
-
-
- 259 postów
Stały użytkownik
Napisano 11 06 2008 - 08:03
Nie to bezpieczny plik,uzywasz myszy bezprzewodowej?
pozdrawiam
Daniel
pozdrawiam
Daniel
#1997
am93
-
-
- 20 postów
Początkujący
Napisano 12 06 2008 - 21:18
Witam,
mam taki problem, mianowicie włączam komputer i od czasu do czasu pojawia mi sie 'blue screen', ale to nie o to chodzi. Po jakis 3- 5min działania komputera zaczyna wisiec i nic nie mogę z nim zrobic. Bo zgloszeniu raportu bledów do Microsoft dostalem odpowiedź że problem lezy w Kasperskym(posiadam Kaspersky 6.0) Odinstalowałem Kaspersky, zainstalowałem jeszcze raz i jest to samo.. Dodam jeszcze ze przez te pierwsze 5 min dzialania kompa dysk caly czas pracauje. Wymienilem juz dysk bo wczesniej tez mi sie tak dzialo, myslalem ze to jego wina, ale jak widac nie.. Ostanio nawet jak instaluje programy wiekszy lub gry (Crysis) to instaluje sie, dochodzi do paska instalacji i wisi!! Moj system operacyjny to WINDOWS VISTA SP1 64bit..
Mój sprzęt:
Intel Quad 6600 2,4 Ghz
Ram: 4GB Kinston
Dysk: Seagate Barracuda 320GB Sata II
Grafika: GeForce 8800 GT Gigabyte
Płyta głowna: Gigabyte P35
Komp jest nowy, ma około miesiąca..
jak macie taki problem lub mozecie jakos doradzic albo nie wiem juz sam co zrobic zeby mi pomoc to dajcie znac, bo mnie juz o wkurza :/
Dzięki z góry i pozdro..
mam taki problem, mianowicie włączam komputer i od czasu do czasu pojawia mi sie 'blue screen', ale to nie o to chodzi. Po jakis 3- 5min działania komputera zaczyna wisiec i nic nie mogę z nim zrobic. Bo zgloszeniu raportu bledów do Microsoft dostalem odpowiedź że problem lezy w Kasperskym(posiadam Kaspersky 6.0) Odinstalowałem Kaspersky, zainstalowałem jeszcze raz i jest to samo.. Dodam jeszcze ze przez te pierwsze 5 min dzialania kompa dysk caly czas pracauje. Wymienilem juz dysk bo wczesniej tez mi sie tak dzialo, myslalem ze to jego wina, ale jak widac nie.. Ostanio nawet jak instaluje programy wiekszy lub gry (Crysis) to instaluje sie, dochodzi do paska instalacji i wisi!! Moj system operacyjny to WINDOWS VISTA SP1 64bit..
Mój sprzęt:
Intel Quad 6600 2,4 Ghz
Ram: 4GB Kinston
Dysk: Seagate Barracuda 320GB Sata II
Grafika: GeForce 8800 GT Gigabyte
Płyta głowna: Gigabyte P35
Komp jest nowy, ma około miesiąca..
jak macie taki problem lub mozecie jakos doradzic albo nie wiem juz sam co zrobic zeby mi pomoc to dajcie znac, bo mnie juz o wkurza :/
Dzięki z góry i pozdro..
#1998
oskar93
-
-
- 678 postów
Banned
Napisano 12 06 2008 - 22:58
Nie podales jaki posiadasz zasilacz. Twoja maszyna jest mocna i potrzebuje duzo pradu i dobrej zasilki, podaj model zasilacza.
#1999
am93
-
-
- 20 postów
Początkujący
Napisano 13 06 2008 - 11:13
Zasilacz:
Chieftec 400W GPS 400AA 101A
myslisz ze to moze być jego wina?
Chieftec 400W GPS 400AA 101A
myslisz ze to moze być jego wina?
#2000
Killaz
-
-
- 2 300 postów
Profesjonalista
Napisano 13 06 2008 - 12:26
Wystarczy, ale zawsze można sprawdzić na innym. Występują blue screeny, więc pokombinuj z pamięciami, pożycz od kogoś inne, itd... 
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
