Napisano 16 07 2008 - 12:36
Witajcie
Nie wiem czy piszę w dobrym temacie, ale musicie mi wybaczyć.
Więc po kolei:
zamówiłem koledze komputer, który sobie wybrał. Dzisiaj rano odebrałem przesyłkę i wypakowałem komputer. Od samego początku nie podobało mi się, że w środku coś się "strzela". Podpiąłem komputer i... nic. Sprawdzam kabel przełączam przełączniki nadal nic. Widzę, że ścianka boczna jest nie przykręcona. I moim oczom ukazał się widok: Wentylator od procesora, wisi na kablu, na którym był podpięty do płyty głównej. Dysk na dnie obudowy, kabel IDE rozwalony, a dokładniej wtyczka. Założyłem z powrotem wentylator na procesor i... działa. Ale nie do końca. Wentylator się kręci, ale monitor się nie "podnosi", komputer nie reaguje. Dysk startuje. Karta graficzna i dysk twardy na pewno są dobre sprawdziłem je u siebie na komputerze.
Co mogę zrobić w tej sytuacji, z góry dzięki za wszelaką pomoc. Dodam jeszcze, że procesor to AMD Athlon, boję się, że rdzeń mógł zostać uszkodzony...