"Koniec świata" w roku 2012?

według mnie bzdety same!! nie wierze w koniec swiata tylko majowie to ze umieli obliczyc co do sekundy kiedy bedzie zacmienie to spoko ale skad niby mieli wiedziec kiedy bedzie apokalipsa?

skad wy mozecie wiedziec czy bedzie koniec swiata czy nie!!!!ludzie tylko przepowiadaja!!wielki NOSTRADAMUS tez przepowiedzial ze bedzie koniec swiata w 2012 albo jak murzyn zostanie papiezem nie klamie!!ufo tez cos chce nam przekazac piktogramami moze to oni na nas najada,kmoze nas uratuja nic nei wiadomo czas pokaze :/

Internet jest tak samo pełen kłamstw jak świat polityków.

Politycy powołując się na strzępki prawdy zatajając fakty.

Obecny obraz świata jest oparty na podobnym modelu przekłamań.

2012 nie będzie 'końcem świata', o ile będzie. Nie mówi się o apokalipsie ludzkości. Jest to zupełnym nieporozumieniem. Świat zmienia się a poziom świadomości ludzi rośnie w zastraszającym tempie. poznajemy świat coraz bardziej obszernie a zarazem bardziej dokładnie. Fizyka Kwantowa zaczyna tłumaczyć to czym jest Wiara a Światowe Religie znajdują oparcie w Fizyce Kwantowej. Tak czy inaczej, jedna i druga dziedzina dopiero dogania wiedzę starożytną.

Tą wiedzę posiadali Majowie.

Kto chwilę dłużej przyglądał się historii Ziemi był w stanie zrozumieć, że takowa jest nieco inna niż ta, którą poznaliśmy na lekcjach historii. Ludzkość istniała znacznie dłuższy okres czasu. Cywilizacja w ogóle jest pojęciem znacznie starszym niż to co skandują historycy. Jest tak, ponieważ do niektórych wniosków dotarto zbyt późno aby dokonać korekty we wcześniej ustalonych dogmatach.

Chcecie przykładu?

Kiedyś wierzono że Ziemia jest płaska, przestawienie się na nowy model (globu) poniosło za sobą wiele ofiar w ludziach. Nie było to prostą transformacją chociaż takowa zachodziła jedynie na poziomie świadomości i AKCEPTACJI w nas, ludziach.

Czasy zmieniają się. Dziś nauka mówi, że Ziemia JEST PŁASKA.

Czy napewno?

Udowodniono że nasza ograniczona percepcja postrzega Ziemie jako owal, ponieważ nie potrafi inaczej. Pola magnetyczne, które są naszą planetą bardziej niż jej materialna powłoka wymuszają na nas taki a nie inny ogląd.

Jak myślicie, ile ludzi musiało by zginąć aby przyjąć ten nowy ogląd?

Ludzie zbudowali sobie cywilizacje w oparciu o trwałe prawa, normalizacje praw. Nasza cywilizacja nie jest elastyczna, zmienianie praw może prowadzić do zburzenia się cywilizacji. Ludzie którzy stoją na 'straży' tego czym jest ludzkość (jakkolwiek pokracznym zjawiskiem by nie była) będą dbać o to, aby *nowe prawa* nie zaburzyły obecnego porządku. Nawet gdyby były prawdziwe.

Znaczy to, że WSZYSTKO CO ODKRYTO PONAD TYM, CO POWSZECHNIE WIADOMO, A CO KOLIDUJE Z OBECNĄ WIZJĄ ŚWIATA BĘDZIE ZATAJANE.

Nieważne czy chodzi o Cywilizacje Pozaziemskie, Zmianę Biegunów Ziemi w 2012, to że Ziemia jest płaska (a jej owal jest jedynie przejawem naszej ograniczonej percepcji) czy też fakt, że cząstki elementarne krążą w okół atomów po hiperbolach.

Nieważne czy chodzi o to, że mamy w 1/3 Gadzie mózgi.

Po prostu to, co koliduje z powszechnymi przekonaniami będzie starannie zakopywane pod ziemią. Okrycie tych niezręcznych faktów płaszczem śmiechu i dezaprobaty jest wielką pomocą dla trwałości naszej 'cywilizacji'. Puki ludzie reagują na to, czego nie rozumieją śmiechem, ludzie u władzy mają takowych w garści.

Jedynym rozwiązaniem jest mieć odwagę szukać prawdy o świecie. Zaprzestanie przyjmowania za prawdę tego, co dają nam na tacy mass-media, a wyruszenie w podróż za większą wiedzą, większą świadomością. Po prostu bardziej prawdziwą prawdą o tym czym jesteśmy, po co jesteśmy i co nas otacza.

Jak chodzi o 2012 - żaden koniec świata. Koniec materializmu owszem.

Czasami przeglądając tematy na ForumTweaks dziwie sie że ludzie zakładają takie dziwne tematy.2012 rok zagłady ble ble ble ale mam pytanie,czy jest taki człowiek na ziemi co wie co sie stanie na świecie za 1dzień ,za 3 godziny a nawet za 3 min myślę że niema takiego człowieka a nawet jestem przekonany 100% a jakiś Maj niby miał przewidzieć koniec świata,a niby jak przyśniło mu się ???
Heheh szkoda że majów niema juz na świecie szkoda że nie przewidzieli jak temu zapobiec

PCS-KING nie zgodze się z tobą

3141 zgadzam się z tobą w 100% nawt jak jakis naukowic ogłosiłby jakąs torie błedną z obecnymi przekonianami wtedy z 90% ludzi go wysmieje , a może z 10% uwierzy. Na następny dzien do naukowca wpadnie stadko federalnych spalą chałupe, a potem ogłoszą ze naukowic był wariatem i te 10% przestani wierzyc i po sprawie na następny dzien ograniczona ludnośc nie bedzie pamiętała oniczym

Internet jest tak samo pełen kłamstw jak świat polityków.

Politycy powołując się na strzępki prawdy zatajając fakty.

Obecny obraz świata jest oparty na podobnym modelu przekłamań.

2012 nie będzie 'końcem świata', o ile będzie. Nie mówi się o apokalipsie ludzkości. Jest to zupełnym nieporozumieniem. Świat zmienia się a poziom świadomości ludzi rośnie w zastraszającym tempie. poznajemy świat coraz bardziej obszernie a zarazem bardziej dokładnie. Fizyka Kwantowa zaczyna tłumaczyć to czym jest Wiara a Światowe Religie znajdują oparcie w Fizyce Kwantowej. Tak czy inaczej, jedna i druga dziedzina dopiero dogania wiedzę starożytną.

Tą wiedzę posiadali Majowie.

Kto chwilę dłużej przyglądał się historii Ziemi był w stanie zrozumieć, że takowa jest nieco inna niż ta, którą poznaliśmy na lekcjach historii. Ludzkość istniała znacznie dłuższy okres czasu. Cywilizacja w ogóle jest pojęciem znacznie starszym niż to co skandują historycy. Jest tak, ponieważ do niektórych wniosków dotarto zbyt późno aby dokonać korekty we wcześniej ustalonych dogmatach.

Chcecie przykładu?

Kiedyś wierzono że Ziemia jest płaska, przestawienie się na nowy model (globu) poniosło za sobą wiele ofiar w ludziach. Nie było to prostą transformacją chociaż takowa zachodziła jedynie na poziomie świadomości i AKCEPTACJI w nas, ludziach.

Czasy zmieniają się. Dziś nauka mówi, że Ziemia JEST PŁASKA.

Czy napewno?

Udowodniono że nasza ograniczona percepcja postrzega Ziemie jako owal, ponieważ nie potrafi inaczej. Pola magnetyczne, które są naszą planetą bardziej niż jej materialna powłoka wymuszają na nas taki a nie inny ogląd.

Jak myślicie, ile ludzi musiało by zginąć aby przyjąć ten nowy ogląd?

Ludzie zbudowali sobie cywilizacje w oparciu o trwałe prawa, normalizacje praw. Nasza cywilizacja nie jest elastyczna, zmienianie praw może prowadzić do zburzenia się cywilizacji. Ludzie którzy stoją na 'straży' tego czym jest ludzkość (jakkolwiek pokracznym zjawiskiem by nie była) będą dbać o to, aby *nowe prawa* nie zaburzyły obecnego porządku. Nawet gdyby były prawdziwe.

Znaczy to, że WSZYSTKO CO ODKRYTO PONAD TYM, CO POWSZECHNIE WIADOMO, A CO KOLIDUJE Z OBECNĄ WIZJĄ ŚWIATA BĘDZIE ZATAJANE.

Nieważne czy chodzi o Cywilizacje Pozaziemskie, Zmianę Biegunów Ziemi w 2012, to że Ziemia jest płaska (a jej owal jest jedynie przejawem naszej ograniczonej percepcji) czy też fakt, że cząstki elementarne krążą w okół atomów po hiperbolach.

Nieważne czy chodzi o to, że mamy w 1/3 Gadzie mózgi.

Po prostu to, co koliduje z powszechnymi przekonaniami będzie starannie zakopywane pod ziemią. Okrycie tych niezręcznych faktów płaszczem śmiechu i dezaprobaty jest wielką pomocą dla trwałości naszej 'cywilizacji'. Puki ludzie reagują na to, czego nie rozumieją śmiechem, ludzie u władzy mają takowych w garści.

Jedynym rozwiązaniem jest mieć odwagę szukać prawdy o świecie. Zaprzestanie przyjmowania za prawdę tego, co dają nam na tacy mass-media, a wyruszenie w podróż za większą wiedzą, większą świadomością. Po prostu bardziej prawdziwą prawdą o tym czym jesteśmy, po co jesteśmy i co nas otacza.

Jak chodzi o 2012 - żaden koniec świata. Koniec materializmu owszem.

Co masz na myśli pisząc "materializm" ?

3141 Przedstawił sprawę dosyć jasno. Można nawet dostrzec teraz te zmiany które wkrótce mogą zmienić nasz pogląd na rzeczywistość. Rządowi ludzie próbują zataić prawdę ale im się to nie uda. Ale nie o to mi chodzi. Mam na myśli teraźniejsze przyczyny "upadku materializmu". Słyszycie o chaosie na giełdach? O kosztach kredytów hipotecznych? To wszystko to ledwie zalążek tego co może się wkrótce stać (nie mówię że tak będzie bo prorokiem nie jestem ale wszystko na to wskazuje). Już niedługo możliwy będzie upadek giełd z powodu braku ropy, braku funduszy. Giełda oszaleje. I teraz rządowi staną przed prawdziwym problemem. Jak naprawić obecną sytuację. Więc naukowcy ruszą pełną parą i wynajdą coś w stylu ogniw paliwowych albo czegoś w tym rodzaju. Tak sądzę

3141 Przedstawił sprawę dosyć jasno. Można nawet dostrzec teraz te zmiany które wkrótce mogą zmienić nasz pogląd na rzeczywistość. Rządowi ludzie próbują zataić prawdę ale im się to nie uda. Ale nie o to mi chodzi. Mam na myśli teraźniejsze przyczyny "upadku materializmu". Słyszycie o chaosie na giełdach? O kosztach kredytów hipotecznych? To wszystko to ledwie zalążek tego co może się wkrótce stać (nie mówię że tak będzie bo prorokiem nie jestem ale wszystko na to wskazuje). Już niedługo możliwy będzie upadek giełd z powodu braku ropy, braku funduszy. Giełda oszaleje. I teraz rządowi staną przed prawdziwym problemem. Jak naprawić obecną sytuację. Więc naukowcy ruszą pełną parą i wynajdą coś w stylu ogniw paliwowych albo czegoś w tym rodzaju. Tak sądzę

moze jestem pesymista, ale bardziej wierze, ze bedzie wprowadzony Plan Racjonalnego Rozwoju i zwyczajnie nas powykanczają obym sie mylił....

Tak czy siak, Planeta Nibru będzie mijała znowu Nasz układ słoneczny..A jakie kataklizmy to ze sobą przyniesie, to się przekonamy między 2012-2013..Najgorsze jest to, że to nie jest wymyślona rzecz..

Ej a mam pewną hipotezę. Jeśli planeta Nibiru jest wielka to może teraźniejsze coraz częstsze huragany mogą być spowodowane właśnie jej nadejściem?

Nibru

To literówka, czy niewiedza? Nibiru - tak jest poprawnie. Sam się kiedyś na tym machnąłem, więc w razie czego poprawiam.

Lich-koś, nie spychałbym od razu winy na Planetę X. Takiej hipotezy jeszcze nie słyszałem, a interesuję się zjawiskami para, więc to raczej odpada.

Ludzie nie mają co robić tylko przewidywać kiedy będzie koniec świata przecież Bóg dokładnie powiedział " nie znacie dnia ani godziny"

Jest 24 października 2008 roku, godzina 23:01.

Wierz dalej bezgranicznie Biblii, a daleko zajdziesz Poza tym, nie wiesz, czy to prawda, więc się na te słowa nie powołuj.

Nibiru będzie mijała układ słoneczny, ale czy będzie mijać Ziemie czy inną planete?Bo jak Ziemie to chyba zaczne chodzić do kościoła ;p

Taaa jasne koniec świata i co jeszcze ile razy miał być koniec świata? Miało być jak Świat wejdzie w Nowe Tysiąclecie.A tak szczerze to czego o tym tv nie mówi? nie buduje się schronów itp.???

Jest 24 października 2008 roku, godzina 23:01.

Wierz dalej bezgranicznie Biblii, a daleko zajdziesz Poza tym, nie wiesz, czy to prawda, więc się na te słowa nie powołuj.

Nie wieże bezgranicznie ale jak dla mnie już za dużo razy przepowiadali koniec świata

No to przepowiedzieli jeszcze raz. A co z tego wyniknie, to się okaże. I nie dąsaj się tak, bo jeszcze Ci się zmarszczki porobią.

Do końca świata to ludzie sami doprowadzą swym niedbalstwem.Wystarczy porównać Matkę naturę kiedyś to pory roku ,a tera w zimę -5.

Nibiru będzie mijała układ słoneczny, ale czy będzie mijać Ziemie czy inną planete?Bo jak Ziemie to chyba zaczne chodzić do kościoła ;p

Ziemi nie będzie mijała bezpośrednio, ponieważ ona ma swoją drogę okrążającą poza naszym układem.. Kiedy będzie za Słońcem, mają się dziać te niefajne rzeczy, ze względu na pola czy coś tam podobnego..Tak czy siak wcale mnie to nie pociesza..

Ciekawy artykuł o 2012 roku, pt. "Co się zmieni w 2012r.?" można przeczytac tutaj co tym myślicie ?, można rówież do tego artykułu zadac konkretne pytania do autora tekstu m.in tu.


Pozdrawiam.