Pogaduchy

kurde zasnąć nie moge :/

Przyszła nowa miotła i nas wymiotła , ale się nie przejmuję.

Mojego ojca też wymietli tyle że sobie nową pracę znalazł i teraz ciągnie byle do emerytury

Konrad to sobie Melise zaparz i wypij.

Miałem taką nauczycielkę w podstawówce, która kazała pić melisę na wieczór jak ktoś przeszkadzał.

Konrad to sobie Melise zaparz i wypij.

nigdy nie piłem poszedłem o..12 spać,dzisiaj ciężki dzień mnie czeka.Apropos roboty musze w tym roku coś podjąć myślę, że coś znajde pracuj pan chyba do 65 roku życia? :/ lepiej już pójść do Policji,Straż lub Wojsko 15 lat pracy i emerytura

Mężczyźni powinni pracować 60 lat jak kobiety, bo żyją znacznie krócej

Mężczyźni powinni pracować 60 lat jak kobiety, bo żyją znacznie krócej

Według mnie 15 lat wystarczy załóżmy mamy 20 lat i zaczynamy pracę pracujemy do 65 roku życia czyli 45 lat pracy.W takim układzie wole szkołę :/

konrad teraz w wojsku i policji wydłużają do 25lat.

Wed

ług mnie 15 lat wystarczy załóżmy mamy 20 lat i zaczynamy pracę pracujemy do 65 roku życia czyli 45 lat pracy.W takim układzie wole szkołę :/

Chciało by się aby 15 znaczyło 25, pomyliłeś się, ale to chyba dlatego że z byt intensywnie myślałeś . Nie jest problem w narzuceniu komuś ile lat pracy musi mieć by dostać emeryturę, problem w tym w jakim czasie te 30 lat przepracujesz.
Bo jak będzie ci cykane zatrudnienie w jednym miesiąc w innym 6 miesięcy a w innym 2 lata, to mając 80 lat nie będziesz mógł pójść na emeryturę.

Ja przyszłość rozplanowałem tak:

Liceum -> Studia Medycyny lub Prawa -> Praca do emeryturki

Jak sie nie uda na studiach to jedziemy do wojska

Takie decyzje są bardzo trudne, od tego może zależeć jak będzie wyglądało twoje życie jak będziesz miał 60-70 lat.

Aha, ktoś z was czytał Harr'ego Pottera ?

No moja fotka mojego stanowiska robi karierę 29 osób oglądało moje stanowisko .
Lich-koś pójdziesz do wojska masz gwarantowane 5 lat pracy jak wytrzymasz. Potem to już przyzwyczajenie i jak przedłużą to masz dalsze 10 lat pozostałe 10 lat pod znakiem zapytania, wszystko zależeć będzie od polityków. Praca w służbach mundurowych wszystkich nawet straż pożarna czy ochrona, pozbawiają człowieka prawa do własnego zdania i to w każdym temacie i czy to będzie na stopie prywatnej czy służbowej, podwładny nie ma nigdy racji, może tylko przytakiwać i robić tak jak wydane zostało polecenie przez przełożonego. A dopiero po fakcie może złożyć raport że ma jakieś obiekcje. Jednym słowem Różnica między służbami mundurowymi a więzieniem jest ta, że więzień ma przyznany taki metraż jaki może jego ciało zająć w czasie snu, bez prawa opuszczania miejsca odsiadywania kary. Przepustka więzień nie musi wchodzić w d......ę klawiszowi aby ją dostać, wystarczy odpowiedni czas odsiadki i dobre sprawowanie, i taki żul, bandzior idzie na przepustkę. Służby mundurowe bez straży pożarnej i ochrony a tylko służby skoszarowane, chcesz przepustkę to musisz wejść dobrze i to nie koniecznie z wazeliną, swojemu bezpośredniemu przełożonemu. I jeszcze jedno ty masz służbę masz fajną ładną żonę, to w czasie służby masz w domu gościa lub gości. A podskocz to reszta cię w beton wbije, zrobią z ciebie wariata itp. pozbędą się cię jak śmiecia. W wojsku dopiero kapitan będąc oficerem może być żonaty i być w miarę pewny że w czasie służby żona gości nie będzie miała. Oczywiście to rzadkie przypadki ale takie jest życie, kto mądry stara się o awanse i odpowiednie układy potem się żeni, inaczej ma przechlapane, dlatego w wojsku jest ważne koleżeństwo ale takie z zaufaniem.
I jedno co dobrze wpływa wojsko na charakter ludzki, nie ma tam miejsca na zawiść nienawiść i taktowanie ludzi jak śmieci, bo szybko taki kolega, przełożony tarci kontrolę i ponosi potem ciężkie konsekwencje. Wylatuje z wojska tracąc wszystko, nawet stopnie wojskowe, oraz zdrowie. Tam nie ma miejsca na powiedzenia mamusi i tatusia że najważniejszy to jesteś ty a reszta to śmieci, na donosicielstwo, wazeliniarstwo, podkopywanie autorytetu kolegów i przełożonych, tam są dwie najważniejsze sprawy, koleżeństwo i obowiązek wykonywania rozkazów a więc bezwzględne zaufanie do przełożonych i kolegów.
Bez tego wojsko nie ma racji bytu, bo żadna akcja nie będzie udana.
Jest jeszcze wiele innych spraw ale to sobie sam przemyśl, jeśli nie przeszkadza ci chodzenie do ubikacji, na stołówkę jeść, czy spać na rozkaz to możesz spokojnie iść do woja.

Aha, ktoś z was czytał Harr'ego Pottera ?

Jakiś czas temu pytałeś o to dokładnie w tym samym temacie.

Czyżby kuba odkrył nowe, diametralnie zmieniające postać rzeczy fakty z życie HP?

Tak, w TV mówili że w IPNie leży teczka niejakiego H. Pottera.

Nie ma to jak pojechać wczoraj do szkoły a wrócić dopiero dzisiaj w południe
Tak chamsko zapić po drodze to patologia

Rzeźnia fajnie masz w tej szkole Wchodzisz, upijasz się i wychodzisz

W IPN'ie? Kto by pomyślał. Ja myślałem, że ona leży w ministerstwie magii

Plusik tu masz prezenta ode mnie http://pown.it/60

Dobre dobre, ale nie znalazłem tam Plusa zabawki

Jakiś czas temu pytałeś o to dokładnie w tym samym temacie.

Wiem, ale wtedy pytałem się bez przeczytania wszystkich tomów. Byłem na Zakonie Feniksa, teraz przeczytałem wszystkie.

Powiem tyle, tym dalszy tom tym książka jest bardziej brutalna. Wielu scen nie zrobili w filmie. Dlaczego? Były zbyt brutalne dla dzieci.