Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pogaduchy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9827 odpowiedzi w tym temacie

#7901 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 29 04 2010 - 10:55

kiedyś 3 dni mi świszczało w uszach po takich zabawach.

  • 0

#7902 Gość_Sicknature_*

Gość_Sicknature_*

Napisano 29 04 2010 - 11:29

Zrób sweter na drutach jak Ci się nudzi.

  • 0

#7903 Gość_Mofis_*

Gość_Mofis_*

Napisano 29 04 2010 - 11:39

Przeczytałem słiter :P
  • 0

#7904 konrad18

konrad18

    Zaawansowany użytkownik

  • 548 postów

Napisano 29 04 2010 - 19:04

Może mi ktoś wyjaśni czemu mam pecha? Jak wiemy w temacie Głośniki do 100 zł kupiłem na allegro takie jak wybrałem, a za miast głośników dostałem.....klawiaturę :P Oczywiście koleś sam się zorientował zadzwonił i grzecznie przeprosił.To już nie pierwszy raz :P ehh....

Użytkownik konrad18 edytował ten post 29 04 2010 - 19:05

  • 0

#7905 Gość_Sicknature_*

Gość_Sicknature_*

Napisano 29 04 2010 - 19:20

To nie Ty masz pecha to pech ma Ciebie Dołączona grafika
  • 0

#7906 Jakub566

Jakub566

    Pedobear

  • 897 postów

Napisano 29 04 2010 - 21:50

Ciekawa historia - gratki dla sprzedawcy za kompetencję i spostrzegawczość. :omg:
  • 0

#7907 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 03 05 2010 - 20:27

Gdańsk sobota, godzina ~24 wychodze sobie z bratem i kumplem na papieroska przed blok , stoimy gadamy a tu idzie w nasza strone 6 kolesi , ja stałem tyłem do nich , podchodzą do nas i nie wiadomo czemu zaczynaja nas napier****ac , szczególnie mnie , dostałem pare strzałów w łepetyne i w brzuch , chciałem sie wyrwac ale złapał mnie jeden z nich za koszulke i nadal mnie nawala to ja nadal sie szarpie ze aż zerwal ze mnie koszulke to ja zaczelem uciekac a ten zaczał mnie gonic i krzyczy do mnie stój ku**a bo Ci kose wsadze w plecy , to ja zapierniczam jak antylopa przed siebie , wkoncu przestał mnie gonic , ja schowałem sie pare bloków dalej i stoje pół nagi bez koszulki , poczekalem chwile i mysle ide wbije sie jakos do mieszkania , poszedlem z drugiej strony i wbiłem sie przez okno , dobrze ze brat mieszka na parterze i że byly kolezanki w srodku. Wchodze do chaty ufff dobrze ze kumpel jest , no ale nie ma brata , ubrałem sie wzieliśmy noże i wyszlismy z domu w poszukiwaniu brata , ten naszczescie uciekl na komisariat i przyjechal z policja pod blok , naszczescie jemu nic sie nie stało , tylko nas 2 dostało niezle wpiernicz troche obita gęba pare guzów i siniaków ,straty materialne ja koszulke , kumpel tez bo mu podarli a brat zgubil laczki jak uciekał :omg: no i najlepsze jest to ze nie wiemy za co dostalismy , rzucili sie na nas bez powodu , my do tego jeszcze po paru browarach , ahhh ten Gdańsk nie polecam się kręcic po nim wieczorami.
  • 0

#7908 brutus3

brutus3

    Profesjonalista

  • 2 406 postów

Napisano 03 05 2010 - 21:30

Jak uciekałeś mogłeś zamarkować że się potknąłeś i podciągnąć jedną nogę i nagle ją wyprostować bez kopania, zdziwił byś się jak ten co cię gonił wrócił by z połowę drogi z powrotem. Przez pół dnia nie doszedł do siebie, po drodze zmut by jeszcze jednego z drogi, bo odwrót nie zawsze oznacza przegraną.
  • 0

#7909 Krzychu25

Krzychu25

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 045 postów

Napisano 03 05 2010 - 21:49

Wniosek, musisz kupić broń (jakiś AK-47 na bazarku), nóż (jakaś kosa prożądna) i gaz pieprzowy, a najlepiej to pas z granatami.

Użytkownik Krzychu95 edytował ten post 03 05 2010 - 21:51

  • 0

#7910 Gość_unitrax_*

Gość_unitrax_*

Napisano 03 05 2010 - 22:02

Jakby to naprawde takie powstało to bym sam do kina na smerfiki poszedł .
apropos szkolnych zabaw , jak jeszcze bylem w gimnazjum praktykowano wyrzucanie kwiatków i plecaków z okna ,
zabawa typu "rzut w brodacza" brodacz to był konserwator który łaził na dole a oni rzucali w niego przedmioty , z okna 2 piętra ale zazwyczaj nie trafiali
kolega znowu za 2 złote zjadał muchę a za 5 pajączka , przy czym owady miały być dostarczone przez płacącego

Mieliśmy taką babę od polskiego której nikt nie lubil , zrobili na nią pułapke z żyłki i kwiatka żyłka przymocowana do kwiatka i jej krzesła , jak siadła to się domyślcie.

Kolegę który jadł owady często razili prądem z rozwalonego włącznika światła w szatni , do kibla nie szło wejść , albo ktoś pił jabola ( ja jeszcze wtedy nie , a w szkole to tymbardziej nie ) albo palili fajki takie bardzo śmierdzące

co tam jeszcze - rozwalili szatnie w sensie pourywali lampy jarzeniowe , wieszaki , porobili w siatkach dziury jako korytarze między boxami inna klasa najzdolniejsza w szkole zepsuła kłódkę i jakiś tam gostek tak tą kłódką walnął w kaloryfer że ten pękł i zalało szatnie

co ciekawsze - palenie saletry na parterze , raz jacyś tam absolwenci się włamali sie i pomazali całe drugie piętro sprejami , wyzwiska na nauczycieli itp pozdrowienia , dowożenie pijanych uczniów przez straż to byl standard
  • 0

#7911 Gość_Mofis_*

Gość_Mofis_*

Napisano 03 05 2010 - 22:12

Jack witaj w klubie, tylko że u mnie staliśmy z siostrą pod blokiem około 1:00, jakiś żul z kijem się na nas rzucił, potknął wywalił się, wstał i gdzieś uciekł coś mówiąc pod nosem :omg:

  • 0

#7912 Gość_unitrax_*

Gość_unitrax_*

Napisano 03 05 2010 - 22:19

to napewno był kazik i czekał na te szerszenie co mu je obiecałeś na kolacje

  • 0

#7913 Gość_Mofis_*

Gość_Mofis_*

Napisano 03 05 2010 - 22:22

Naprawdę nie wiem co mam Ci odpisać :omg:
  • 0

#7914 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 03 05 2010 - 23:16

Gdybym stał do nich przodem i widział że lecą do mnie z łapami to pewnie bym sie bronił i też go walił , no ale zaatakowali mnie od tyłu , próbował też mnie dusic ale jakoś się wydostałem ( dobrze że mam w szkole samoobronę ) , najbardziej bałem sie ze któryś naprawdę wyciągnie nóż a wtedy to juz lipa by była. Troche chwytów i ciosów znam no ale jak ktoś atakuje z nienacka i do tego jesteś po 7 browarach to ciężko tego użyc :D

W sobote byłem też na meczu Lechi i nawet tam nie miałem takich przygód a tu pod własną klatką a raczej brata dostalem w bambuko.

Naszczescie jutro wracam do siebie a tam nikt do mnie nie podskoczy :P
  • 0

#7915 Gość_Sicknature_*

Gość_Sicknature_*

Napisano 04 05 2010 - 07:47

Jacek nie dziw się zbytnio debili jest masa. Ja mam takie widoki na co dzień.
  • 0

#7916 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 04 05 2010 - 12:54

poliwęglan.
  • 0

#7917 Damian_im2

Damian_im2

    Cosmo + pakiet biznes.

  • 1 508 postów

Napisano 04 05 2010 - 13:54

Jackass a jakiej ulicy mieszka twój brat ? Pod blokiem w którym mam mieszkanie na Jagiellońskiej w Gdańsku też zbierają się dresiki, ale nigdy nie było z nimi problemów tzn. nikogo nie zaczepiają.
  • 0

#7918 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 04 05 2010 - 14:19

to było właśnie na Jagiellońskiej...

oni pod sklepem Polo często się zbierają a to było nie daleko tego sklepu
  • 0

#7919 Damian_im2

Damian_im2

    Cosmo + pakiet biznes.

  • 1 508 postów

Napisano 04 05 2010 - 14:35

No to na niezłą grupe trafiłeś ... Dziadostwo pie....
  • 0

#7920 Gość_unitrax_*

Gość_unitrax_*

Napisano 04 05 2010 - 15:23

To byli młodzi peje zmierzający do wsi tibia ,
Jackasie teraz możesz pobawić się w konfidenta i nasyłać na nich straż miejską lub policję po pewnym czasie dresiki się znudzą i przeniosą w inne kolorowsze miejsce
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych