Wykryto wyłączony javascript

Aktualnie masz wyłączony javascript. Kilka funkcji może nie działać. Włącz ponownie javascript, aby korzystać z pełnej funkcjonalności.

Pogaduchy

Rozpoczęty przez Maciej13 , 16 06 2007 11:52

Następna
»

Zaloguj się, aby dodać odpowiedź

9828 odpowiedzi w tym temacie

#8201 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 10 06 2010 - 21:59

Po co kombinować, powiedzieć prawdę rodzicom, ale przed interwencją nauczycielki, przecież każdy zawsze coś nabroi nawet najlepsi uczniowie w szkole. A zaczynać naukę od kombinowania nie wyjdzie na dobre, wcześniej czy później się wyda, a wtedy rodzice stracą do ciebie zaufanie, i masz do czasu jak nie pójdziesz na swoje przechlapane, rodzice ci tego nigdy nie powiedzą ale może to zabrzmi, pretensjonalnie ale stracisz zaufanie aż do śmierci. Tak jak dziecko na całe życie zapamięta kto mu pasem dyscyplinę wpajał, tak rodzice zapamiętają o twoim kłamstwie i matactwie. Pamiętaj zaufanie szybko można stracić a tego już nie da się odrobić w 100%, zawsze zostanie zadra. Więc wybieraj

0

Do góry

#8202 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 10 06 2010 - 22:02

Ale macie problemy... Ile Ty masz lat że rodziców się boisz za przekleństwa ?

0

Do góry

#8203 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 10 06 2010 - 22:48

Jackass i co ci to da że postawisz się rodzicom, a ciekawe co zrobisz jak będziesz potrzebował ich pomocy.
Rzadko zdarzają się rodzice co zapominają o waszej postawie, to nie film ani telenowela ale real i zapomnij że rodzice wszystko zrobią dla dziecka jeśli dziecko będzie wobec nich nie uczciwe. A zwłaszcza ojcowie ci są realistami z logicznym myśleniem i rzadko który ulegnie współmałożonce, i udzieli pomocy dziecku które ich oszukuje, i nie jest uczciwe wobec nich.
I co z własnej głupoty, buntowniczej, ma stracić miłość rodziców, bo co strach obleciał, tchórzostwo?. Jackass ja nie raz komuś coś udowodniłem w wieku od do nawet 20 lat i co są tak nauczeni że nie są wstanie przyznać mi lub komuś innemu racji, tylko naburmuszają się że okazało się że nie mają racji, a ja lub inni stają się wrogami Nr1. , i to uważasz w porządku?.
Dlatego podtrzymuję mą sugestię i odradzam pozostałe jakie ci doradzają pozostali, bo nawet przyjmując że uda ci się oszukać rodziców, to wcześniej czy później to wyjdzie na jaw i to z większym skutkiem bo jak znam życie nie jeden jeszcze błąd popełnisz.
Wiem co mówię ja to ci opisuję życie real a nie telenowelę.

0

Do góry

#8204 #plus

Uzależniony od forum

1 315 postów

Napisano 10 06 2010 - 23:33

Kubuś czy nauczycielka jest grafologiem? Nie! więc nie ma prawa twierdzić, że to Jochnka napisała.

True. Analiza grafologiczna jest droga i może potrwać. Śpij spokojnie Dżonka.

0

Do góry

#8205 konrad18

Zaawansowany użytkownik

548 postów

Napisano 10 06 2010 - 23:39

15-latek nie ma prawa przeklinać nie jesteś dorosły, cierp za swoje grzechy od to całe pokolenie JP

0

Do góry

#8206 Jakub566

Pedobear

897 postów

Napisano 11 06 2010 - 06:44

Ale macie problemy... Ile Ty masz lat że rodziców się boisz za przekleństwa ?

Nie chodzi o strach, ale bardziej o wstyd.

0

Do góry

#8207 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 11 06 2010 - 09:10

e tam nie przesadzajcie przekleństwo to nie jest coś nie wiadomo co , mi zdarzało się juz w wieku 7lat kląć na podwórku , nawet teraz ciotka z tego się śmieje że chodził taki mały szkrab i klnął jak szewc

Nie takie rzeczy w szkole i domu robiłem kiedyś o mało wioski z bratem nie wysadziłem w powietrze , przyjeżdżała policja itp

0

Do góry

#8208 konrad18

Zaawansowany użytkownik

548 postów

Napisano 11 06 2010 - 09:24

Zależy jeszcze o jaki stopień chodzi czy ciągle rzucasz mięsem czy tylko ci zdarza,głównie chodzi o to w jakim towarzystwie przybywasz(nie mówię o tobie jack tylko ogólnie)

0

Do góry

#8209 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 11 06 2010 - 10:08

No mi się zdarzało na podwórku jak starsi koledzy mnie wkurzali

0

Do góry

#8210 Jochnka

Selfie

356 postów

Napisano 11 06 2010 - 13:23

Dzisiaj raz na wielkiej przerwie kantorek w klasie chemicznej (chemiczką jest wychowawczyni) nie był zamknięty i szukałam w tekach białych tej kartki, niestety nie znalazłam.

0

Do góry

#8211 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 11 06 2010 - 13:27

Powiedz tak jak mój kumpel kiedyś do wychowawczyni ona go opieprza a on do niej: mam na Ciebie wyje**ne

0

Do góry

#8212 #plus

Uzależniony od forum

1 315 postów

Napisano 11 06 2010 - 13:34

Gorsząca jest ta dzisiejsza młodzież.

0

Do góry

#8213 Jakub566

Pedobear

897 postów

Napisano 11 06 2010 - 13:47

Podejdź do pani, przeproś, obiecaj że się poprawisz i odda ci kartkę.

0

Do góry

#8214 Krzychu25

Zaawansowany użytkownik

1 045 postów

Napisano 11 06 2010 - 14:01

Ale też problem, mój kolego mówił na matematyce, że "baba od angielskiego jest ślepa i głucha" bo mu wstawiła punkty za kogoś, pani od maty to usłyszała, myślac, że to o niej, a mój kolega się tłumaczyć nie umie to dostał sporo ujemnych + naganne zachowanie cząstkowe z matematyki

Użytkownik Krzychu95 edytował ten post 11 06 2010 - 14:03

0

Do góry

#8215 Jochnka

Selfie

356 postów

Napisano 11 06 2010 - 18:01

Podejdź do pani, przeproś, obiecaj że się poprawisz i odda ci kartkę.

Dzięki za radę, załatwię to już w Poniedziałek.

0

Do góry

#8216 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 11 06 2010 - 18:03

Pamiętam jak kiedyś w gimnazjum najechaliśmy na taką nową , młodą nauczycielkę , popłakała się na lekcji i uciekła

Ale mieliśmy wtedy przesrane , po kilku miesiącach się zwolniła

0

Do góry

#8217 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 11 06 2010 - 18:08

Wątpię, zobaczy że miękniesz to jeśli jest kawał zołzy, wykorzysta to aby cię upokorzyć, chyba że jest OK i idzie się z nią dogadać. Ale jak znam życie to wszystko zależy jak rodzina stoi, w waszym otoczeniu, nauczyciele ci obecnie pracujący w oświacie to patrzą na rodziców jak u nich z kasą i gdzie pracują, reszta uczni się nie liczy, to dzieci plepsu.

0

Do góry

#8218 jackass

Staruszek Jack

8 823 postów

Napisano 11 06 2010 - 18:10

zgadzam się dzieci bogatych rodziców inaczej traktują , kiedyś mój kumpel miał nie zdać i kiblować rok , jego ojciec był artystą zrobił nauczycielce obraz i zdał...