Pogaduchy

Czy ci najbardziej udzielający się na tutejszym forum mają jeszcze porócz zainteresowań kompterem jeszcze jakieś dodatkowe zainteresowania.

Jeśli macie jeszcze jakiś inne zainteresowania to napiszcie w pogaduchach.

Lubię muzykę, politykę i w ogóle... No i moje autko. Ale kogo to obchodzi...?

Użytkownik Igorius edytował ten post 20 03 2014 - 22:56

I tu się mylisz, można mieć zainteresowanie komuterem czy ogólnie elektroniką lecz mieć i dodatkowe hobby jak, lotnictwo w szerokim zakresie od modeli w zwyż.

Lub spacery po okolicy np. z wykrywaczem metali i łopatką, sport ale nie oglądać lecz samemu uprawiać.

Można by tu na pogaduchach, napisać pochwalić się, a może spikną się ludzie o wspołnych zainteresowaniach.

Napiszą jakąś ciekawą historię związaną z swoim dodatkowym hobby. I nie chodzi tu o jakieś prywatne bardzo osobiste wyznania.

Lecz jakiś krótkie histiryjki np. z wakacji, z jakiś podóży, tak wiem komuna się skończyła a wraz z nią wyjazdy młodzieży na kolonie i obozy letnie, zimowe czy upadek tak fajnego przedsięwzięcia jakom było AUTOSTOP dla młodzieży pełnoletniej.

Ja na stopie byłem trzy razy i mam z tej imperzy bardzo miłe i pouczające wspomnienia, bez opieki rodziny i określonego celu jechałeś gdzie ci na myśl w danym momencie przyszło. I tylko ty, namiot i książeczka AUTOSTOP-u, wolny jak ptak.

Użytkownik brutus3 edytował ten post 28 03 2014 - 15:06

Zamierzam w tym roku kupić sobie dwie rzeczy - rower i tablet. To drugie chyba prędzej a to pierwsze później. Aie jednak. Dla zdrowotności i rozwijania jakiejś pasji - wycieczki po okolicy, może do Czech też...?. Bo dlaczego nie?

Ale polecam wycieczki, na rowerze lub piechotą.

Nie.

Moje zainteresowania to płeć przeciwna i samotne wędrówki w pięknych okolicznościach przyrody.

Czy wiecie że rok 1981 jest rokiem przełomu, wtedy mazwa komputer domowy, mikrokomputer, komputer PC trafiła pod strzechy prawie całego świata w tym świata za żelażną kurtyną Polska, Niemcy (dawne NRD), ZSRR, i pozostałe, oraz na pozostałe rejeno całego świata.

A faktycznie pierwszy komputer kóry został sprzedanyw pierszym roku 1981, w ilości 400 000 szt w samej WB a w ciągu dwóch lat ponad 1 000 000 szt.

Aż mi się łezka w oku kręci, i odrazu pojawiaja mi się orazy z tych czasów, siedzenia i wklepywania programów opublikowanych w czasopismach, oraz samemu próbowania programować w języku BASIC w różnych odmianach Sinclar, Atari, IBM.

A teraz czasami komp mnie nudzi.

No to jesteś naocznym światkiem rozwoju cywilizacji...

Raczej począdku końca, w zależności w którą stronę ludzie pójdą.

Na pewno będzie to koniec jeśli ludzie na całym świecie pójdą drogą rosjan Putina, droga wielkomocarstwowości jest droga niebezpieczną.

Niestety ale tym światem rządzą silni i to będzie wyraźnie widać w rozwoju sytuacji międzynarodowej. Mam wrażenie, że to co oglądamy to jest ogólnie początek końca dominacji kultury świata zachodu. Myślę, że jeszcze w ciągu najbliższych 100 lat ośrodek ciężkości przeniesie się do Azji a Europa i USA pogrążą się w stagnacji oraz marazmie. 

Upadek kultury to upadek narodów. bo sam postęp w wiedzy oraz wzrost dochodu narodowego nie decyduje o wielkości narodów. Tym bardziej że od zarania dziejów dochód narodowy nie jest sprawiedliwie dzielony nie chodzi tu o to że bogatym zabierać biednym dawać.

Chodzi o to ile komu się należy a do tej pory właściciel firmy bierze 80% dochodu a reszta trafia do kieszeni państwa. A faktycznie powinno być tak że właściciel bierze pensję i dewidenty z udziałów jesli pracuje jeśli nie, powinien brać tylko dywidenty z tym że wysokość wypłacanej dewidenty nie powinna być w wysokości 100% udziałów a w wysokości nie większej jak do 25-30% własnego udziału.

To i tak dużo jak na jednego człowieka i jego potrzeby.

Ale tu zaraz słychać krzyk że to zamach na prywatną własność tylko jest pytanie czyje są dochody w firmie jednego właściciela czy jego i pracowników i czy bez nich on wypracował by tak wysoki dochód że ma prawo do np. 100 mln czy faktycznie do 25 mln?.

O to jest pytanie gdzie leży granica prywatnej własności i gdzie leży granica wynagrodzenia za pracę czy czasami celowo stawka godz za czas pracy nie jest obniżana?.

Użytkownik Macsch15 edytował ten post 11 06 2014 - 06:21

Brutek pilnuj ortografii. Umawialiśmy się.

Nie działa mi automatyczny sprawdziań pisowni i muszę sam na piechotę sprawdzać więc może mi coś tam umknie uwadze.

We władysławowie 30C, to się nazywa lato!

Użytkownik Qauke edytował ten post 30 07 2014 - 18:06

Nie ma jak siedzieć w domu jest gorąco i robi się ma ciele sos własny to i spray nawet nie pomoże

@UP

Wtedy nalezy wziąść prysznic a po nim włączyć klimatyzację lub choć wentylator ;-)

Zamierzam w tym roku kupić sobie dwie rzeczy - rower i tablet.