Pogaduchy

Napisano 12 09 2008 - 22:49

• Do góry

Napisano 13 09 2008 - 07:47

podobno po blantach fajnie się czyta Potera

Tak mówił mi kolega .

• Do góry

Napisano 13 09 2008 - 11:34

Zagraj sobie w NFS: Underground (dlatego że jest kolorowo) z włączonym I-Doserem. Jeszcze niedawno myślałem że ten program na mnie nie działa.

• Do góry

Napisano 13 09 2008 - 22:58

niezłe zamieszanie bo w zielonej górze są winobranie noi jest na co się gapić

najlepsze jest wesołe miasteczko dla sorsosłych i starszej młdzieży

jest takie coś dwa słupy o wysokości 8-piętrowego bloku a do nich jest przyczepiona guma na której śrdoku jest kula

gumę naciągają razem z kulą i człowiek jest wystrzeliwywany na wysokość 12-piętra, a kula kręci się na wszystki strony

wsiada tam tylko dwóch ludzi na raz, pomyślałem - niewsiądę na to nawet gdyby ktoś mi płacił

noi codziennie koncerty wielkich gwiazd

i wiele innych atrakcji

był ktoś w zielonej górze,w moim mieście

• Do góry

Napisano 13 09 2008 - 23:01

a myslalismy z ojcem zeby pojechac ale za daleko a wino mamy swoje, tzn. robi sie

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 09:43

A ja nie piję wina no trochę jak mam okazję ale tylko Wermut ziołowy, bo po winie jak skorzystasz z kibelka to wszystkie muchy się zlatują a smrodek gorszy od zapachu kwasu masłowego

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 11:36

To wtedy idziesz Brutus do wuceta z parasolem, i muchy nie spadają na głowę. W ogóle to nie wiem co piłeś że masz takie doświadczenia.

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 15:08

Stawkę większą niż życie - J23, oraz patykiem pisane Wino.

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 15:13

Po dobrym winie masz takie akcje żołądkowe? No to nie zazdroszczę

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 15:49

Pijało się wina ogólnodostępne tag zwane Siary , dobre wina było ich mało i drogie.

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 15:58

Ja mówię o normalnym winie, a nie o sikach z siarką
Po dobrym nie powinieneś mieć problemów aż takich..

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 17:04

Aż takich nie ale zawsze jakieś są .
Bo od Wina łeb się zgina, od wódki rozum krótki, a od piwa człek się kiwa

• Do góry

Napisano 15 09 2008 - 17:15

czyli ogólnie rzecz biorąc, najlepiej w ogóle nic nie pić
@Brut; jeszcze 5 postów i będziesz satanistą.

• Do góry

Napisano 16 09 2008 - 20:17

No i satanista Mnie też to niedługo czeka W ogóle :/ Lato a zimno jak w zimie Brrrrr

• Do góry

Napisano 16 09 2008 - 20:21

Toż to jesień panie. Zmarzłem dzisiaj jak diablo, znaczy się jak diabli.

• Do góry

Napisano 16 09 2008 - 20:22

• Do góry

Napisano 16 09 2008 - 20:43

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 09:47

Mało czasu i doprowadza mnie do depresji, muszę przejść na inny system pracy z 12/24 na 24/48 więcej czasu będzie na dom, ja kurna od 2 miesięcy na suchym prowiancie jadę. Marzy mi się schaboszczak z kartofelkami z kapustą lub pierogi ruskie z śmietaną albo z skwarkami, ciepła zupka może być jarzynowa. A tu ma okrągło konserwa, konserwa jeszcze raz konserwa, rzygać się chce.

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 10:00

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 12:45

Ona sama ściągnie tu za parę lat i znowu z kasy będzie mnie skubać a ja zamiast jakiś dobry horror oglądnąć to w domu go będę miał , już lepiej niech tam siedzi. Zmienię sobie czas pracy i będzie gitara

• Do góry