Pogaduchy

Napisano 17 09 2008 - 13:34

A nie brakuje Ci czasem kobiety? Wiesz, te noce są teraz takie zimne..Brrr..

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 15:41

A nie brakuje Ci czasem kobiety? Wiesz, te noce są teraz takie zimne..Brrr..

Zawsze się można ogrzać własnymi gazami

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 15:44

Czego uczą w liceum na informatyce? Bo dzisiaj mnie baba uczyła jak pisać w Wordzie w 3 gim A sama nic umie Tabeli nie umiała zrobić....

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 15:45

Szczególnie że Brutus gadał że po winach tak ma.

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 15:49

Czego uczą w liceum na informatyce? Bo dzisiaj mnie baba uczyła jak pisać w Wordzie w 3 gim A sama nic umie Tabeli nie umiała zrobić....

leże ze śmiechu

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 15:53

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 16:17

Ja też na informatyce nie miałem nic ciekawego same głupoty gadali.

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 16:35

A u nas jedna z osób pracujących i studiujących (bardzo bardzo młoda osóbka), pyta o szkołę nauki programowania a mnie skręciło ze śmiechu. Żeby być programistą, i to bardzo dobrym to samemu należy się tego nauczyć i mieć to w krwi w duszy taki pociąg do tego tematu. To raz i pamiętać dobry programista nie ma żony ani męża, bo nie ma czasu na żeniaczkę i dla rodziny. Tak jak montażyści filmowi co żeby na czas był jakiś program, film fabularny, czy dokumentalny nie mają czasu nawet porządnie zjeść.
A co do kobiety to one takiego gościa w moim wieku to raczej patrzą na kasę jag go oskubać a nie żeby pobaraszkować w wyrku, kumpel ma tak i zawsze ma problem z kasą, biedaczek nie wie gdzie ją stracił.

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 16:55

LOL... Nie ma to jak żywot programisty. Pracujesz, pracujesz, pracujesz a jak w końcu masz już kasę to i tak nie masz czasu jej wydać

Co do tej szkolnej nauki. Nie ma to jak nauka informatyki z moją panią. W 2 gim robimy exela i worda, potem będą trudniejsze zagadanienia (paint!!). Jak ją spytałem jaki ma hardware komputer to odpowiedziała "myszkę i klawiaturę ma" ...

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 19:26

A ja już za chwilę będę walczył ze skutkami jesiennej deprechy. Pół literka z Tigerem pod zaliczony egzamin zrobi swoje.

• Do góry

Napisano 17 09 2008 - 20:23

Jezu... Ja codziennie jakieś egzaminy też mam
Na razie się okazuje, że jestem nie najgorszy z POL

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 01:32

Nie przejmujcie się człowiek całe życie ma egzamin, jak nie wszkole to wżyciu

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 05:35

u mnie na infie w lo bylo najwiecej zagrozen z pascala cala klase dojechala.

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 14:00

Nie śmiejcie się mój facet od informatyki każe kupować podręcznik do tego przedmiotu w którym na 100 stron jest opisane jak korzystać z maila i wysyłać sms-y z internetu po co mi podręcznik jak każda lekcja opiera się na tym żeby jak najmniej razy zabili cię w CS-a

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 14:04

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 14:42

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 15:08

Ja mogę mieć max Sapera. Jak dali jakąś gre EB, gdzie kierujesz kuflem i zbierasz lejące się piwo z góry () to się cięła. I jak ktoś się spytał dlaczego, to babka powiedziała: Bo nie ma karty graficznej w tym komputerze. Tu wybuchłem śmiechem...

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 15:26

Z waszych opisów wynika jedno, brak odpowiedniego podejścia do tematu przez dyrekcję szkoły, i macie wykładowców o zaniżonym poziomie nauczania.

Nie śmiejcie się mój facet od informatyki każe kupować podręcznik do tego przedmiotu laugh.gif w którym na 100 stron jest opisane jak korzystać z maila i wysyłać sms-y z internetu smile.gif po co mi podręcznik jak każda lekcja opiera się na tym żeby jak najmniej razy zabili cię w CS-a cool.gif

To mi przypomina Harry Pottera w jednym z jego części, gdzie babka wykłada obronę przeciw czarom ale bez praktyki .
Wychodzi na to że to nie życie tworzy fikcję literacką ale to ona tworzy życie.

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 15:38

A ja miałem ostatnio pierwszą informatyke w nowej szkole.Ku mojemu zdziweniu pisalismy sprawdzian Jakieś tam definicje wytłumaczyc, wszedłem na wiki troche pozmieniałem i babka była zaskoczona moją wiedzą.

• Do góry

Napisano 18 09 2008 - 20:40

brutus tu dyrekcja nie ma nic do rzeczy, zatrudniając nauczyciela nie wie jak bedzie prowadził program, ale czasami zdarzają się jacyś ułomni co stawiają takie wymagania, w poprzednim roku miałem innego nauczyciela i był normalny

• Do góry