Witam
Jak w temacie: mam od tygodnia kierownicę Logitech Driving Force GT.
Działa super, tylko to że juz 2 razy sama jakby się wyłączyła.
Na środku jest podświetlany napis GT, on też się wyłączył.
Tak jakby ktoś ją z gniazdka wyłączył. No i oczywiście musiałem od nowa podpiąć ją pod USB i jest git.
Inne urządzenia na USB działają bez problemu.
Poza tym w Colin Dirt na szutrach przy ustawieniu kierownicy na wprost to jakby coś w niej latało.
Być może takie ma być wrażenie z jazdy po bezdrożach.
proszę o odpowiedź.
pozdro
Problem z Driving Force GT od Logitech
Rozpoczęty przez
mirek_27
, 22 02 2010 19:29
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 22 02 2010 - 19:29
#2
Napisano 22 02 2010 - 20:17
Jak nowa to jest na gwarancji, więc nie ma się nad czym, zastanawiać, nie sądzę aby miało cokolwiek "w niej latać".
Użytkownik geronimoo edytował ten post 22 02 2010 - 20:17
#3
Napisano 22 02 2010 - 21:12
A próbowałeś pod inne USB podłączyć?
Z tym lataniem na szutrach to prawdopodobne, w kierownicach są zwykle dwa silniczki wibracyjne, które mają imitować wibracje jak w samochodzie, przy grach to się nie przydaje zbytnio... myślę, że to dla dziewczyn
Z tym lataniem na szutrach to prawdopodobne, w kierownicach są zwykle dwa silniczki wibracyjne, które mają imitować wibracje jak w samochodzie, przy grach to się nie przydaje zbytnio... myślę, że to dla dziewczyn
Użytkownik Krzychu95 edytował ten post 22 02 2010 - 21:12
#4
Napisano 22 02 2010 - 21:28
to latanie to fakt kicha trochę jest, ale sprzężenie jak najbardziej dla chłopców.
zmieniłem ustawienia w oszczędzaniu energii na USB-kach i jak na razie po 1 godz SHIFA jest OK.
zobaczymy przez parę dnie co będzie.
Jak nie to na serwis i już.
pozdro
zmieniłem ustawienia w oszczędzaniu energii na USB-kach i jak na razie po 1 godz SHIFA jest OK.
zobaczymy przez parę dnie co będzie.
Jak nie to na serwis i już.
pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych