Witam. Mam dziwny problem z moim laptopem "MSI GE70 2OE", z którym na żaden sposób nie mogę sobie poradzić. Wczoraj nagrałem sobie kopię obrazu systemu operacyjnego na płytę, po ponownym uruchomieniu komputera w celu sprawdzenia czy płyta jest prawidłowo nagrana, pojawił się czarny ekran z białą kreseczką na środku ekranu (NIEmrugającą) i zupełnie nic nie da się zrobić (zdjęcia w załączniku). Komputer uruchamia się, pojawia się logo producenta "MSI" i później już nie da się wejść ani do BIOS-u, nie mówiąc już o trybie awaryjnym. Z tego co udało mi się wyczytać, problem mógł być spowodowany blokadą bootowania na dyski z nieznanych źródeł. Komputer z jakąkolwiek płytą lub bez niej, zachowuję się tak, jakby cały czas szukał płyty do zbootowania, jednak jedyną płytę jaką potrafi odczytać jest oryginał systemu "Windows 8.1 x64", jednak i wtedy, każda próba naprawienia systemu kończy się niepowodzeniem (przywracanie systemu, odświeżenie systemu itp.). Jedyną rzeczą jakiej nie próbowałem, to całkowity format systemu, jednak jest to spowodowane tym, że na komputerze mam bardzo ważne dla mnie dane i nie mogę sobie pozwolić na całkowitego formata. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i jakąkolwiek pomoc. Pozdrawiam
Specyfikacja komputera:
Model: MSI GE70 2OE-044XPL
System operacyjny: Windows 8.1 x64 OEM (zaktualizowany do Windows 10)
Procesor: Intel Core i7-4700MQ (4 rdzenie, od 2.40 GHz do 3.40 GHz, 6 MB cache)
Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 765M (2048MB GDDR5) + Intel HD Graphics 4600
Dysk twardy: 1000GB SATA 5400 obr.
RAM: 8GB (SO-DIMM DDR3, 1600 MHz)
Chipset: Intel HM87
Napęd optyczny: Nagrywarka DVD+/-RW DualLayer