Coś się stało z aparatem. Nagle wszystkie zdjęcia zaczął robić za takimi "żaluzjami". Zależnie od rozdzielczości i naświetlenia pasy są szersze lub cieńsze ale wszystkie fotki do niczego.
Filmiki nagrywają się prawidłowo i z dźwiękiem. Aparat jest już po gwarancji-czy mogę coś zrobić sama by go naprawić, albo generalnie czy warto zapłacić za naprawę i ile mogą mi zaśpiewać? Co mi wogóle nawaliło ? Aparat nie upadł ani nie został mechanicznie uszkodzony.
Tutaj przykładowe zdjęcie http://3.bp.blogspot.com/-JvI9opeh_Ko/VB1XOBavPkI/AAAAAAAAByU/jVpS3gHGQ3c/s1600/SDC10152.JPG