Win7 nie rozhibernowal sie; komputer nie uruchamia sie

Mam problem z komputerem stacjonarnym. Pisze z tableta, nie mam polskich znakow, wybaczcie.
Zaczelo sie od tego, ze Windows 7 nie wybudzil sie z hibernacji, a po tym wcale nie chcial sie uruchomic.
Komputer to: Quad Q6600, 4GB RAM, plyta to MSI P45 neo (nie jestem na 100% pewien tego dopisku neo), zasilacz jakis 550W chyba Pentagram, GeForce 9400 GT, karta dzwiekowa, naped nagrywarka DVD, dysk HDD 640 GB firmy WD. Komputer to skladak, w wyborze czesci konsultowalem sie kiedys na jakims forum.
Moze to wazne, wiec informuje, ze z tylu obudowy podlaczylem kabel USB. Dopiero do tego kabla jest podlaczony hub USB, do huba jest podlaczona klawiatura, mysz i karta wifi.



Krotkie streszczenie problemu:

1. Komputer zaczal pracowac wolniej w trakcie skanowania Malwarebytes Antymalware. Wylaczylem kompa, wlaczylem ponownie, pracowal ok, zahibernowalem.
2. Komputer nie wybudzil sie z hibernacji (jakis komunikat bialy na czarnym tle i wzmianka o hiberfile.sys).
3. Od tego momentu komputer nie chcial sie wlaczyc.
4. Przywracanie systemu z punktu przywracania okazywalo sie nieskuteczne, bo po nim takze komputer nie uruchamial sie, poczatkowo sprawial wrazenie ze sie uruchamia, ale potem zastygal i pojawial sie taki komunikat:
Menedzer rozruchu systemu windows
System windows napotkal problem podczas komunikowania sie z urzadzeniem podlaczonym do tego komputera.
Przyczyna tego bledu moglo byc odlaczenie wymiennego urzadzenie magazynujacego, takiego jak zewnetrzny dysk USB, gdy to urzadzenie bylo uzywane, lub uszkodzenie sprzetu, takiego jak dysk twardy, czy stacji CD-ROM. Upewnij sie, ze magazyn wymienny jest prawidlowo podlaczony, a nastepnie ponownie uruchom komputer.
Jesli ten komunikat o bledzie bedzie nadal wyswietlony, skontaktuj sie z producentem sprzetu.
Stan: 0x00000e9
Informacje: Wystapil nieoczekiwany blad wejscia/wyjscia.
Enter=Kontynuuj ESC=Zakoncz
4. Przywracanie obrazu dysku nie zadzialalo za pierwszym razem.
5. Przywracanie obrazu dysku zadzialalo, gdy robilem to za drugim razem.
6. Po przywroceniu systemu bylo poczatkowo ok. Na drugi dzien po zainstalowaniu aktualizacji i paru programow zauwazylem, ze naped nie reaguje na wsadzenie plyt CD i nie czyta ich zawartosci, sporadycznie dzialal i wtedy obslugiwal plyty. Wylaczylem i wlaczylem komputer ponownie. Naped nie dzialal. Zahibernowalem komputer, hibernowanie trwalo subiektywnie dluzej niz zwykle.
7. Komputer znowu nie wybudzil mi sie z hibernacji i nie udalo mi sie przywrocic go z punktu przywracania. Zawiesil sie w trakcie urchamiania z napisem „Uruchamianie systemu windows”, a za kolejnym razem w ogole jest czarny ekran.
8. Proba uzycia dysku ratunkowego jest nieskuteczna, tez pojawia sie komunikat Menedzera rozruchu.
9. Sprobowalem przywrocic obraz dysku, ktory zrobilem dzisiaj po tych wszystkich akutalizacjach i instalacji kilku podstawowych programow i komputer po okolo poltorej godziny sie zawiesil. Przywracanie jest na etapie mniej wiecej 50%, Dioda od HDD nie mruga

Dalej opisuje wszystko bardziej szczegolowo.


Dwa miesiace temu podczas zwyczajnej pracy komputer zaczal wolniej dzialac. Zauwazylem m.in. po tym, ze skanujac Malwarebytes Antymalwarem bardzo wolno zmieniala sie liczba przeskanowanych plikow (mysle, ze 50-100x wolniej niz zwykle). Po wylaczeniu i wlaczeniu kompa na nowo chyba znowu pracowal normalnie, ale juz chyba na nastepny dzien odmowil posluszenstwa.
Ja uzywam hibernacji bo mi tak jest wygodniej. Ktoregos razu pod koniec dnia jak go zahibernowalem to nastepnego dnia sie juz nie rozhibernowal. Pojawil sie komunikat, ktorego do konca nie pamietam, w ktorym byla mowa o jakims problemie w plikiem hiberfile.sys.
Probowalem uzyc do naprawy plytke instalacyjna. Probowalem przywrocic system z jakiegos punktu przywracania, ale nie zadzialalo.
Po procesie przywracania wydawalo mi sie ze komputer sie uruchamia od nowa, ale nagle zastygal (taki efekt jakby robil wszystko o wiele wolniej), potem pojawialo sie czarne tlo i napis bialymi literami, ktore sie wczytywaly bardzo powoli. Tresc napisu z tym Menedzerem rozruchu przytoczylem w opisie skroconym na poczatku posta.
W koncu sprobowalem przywrocic obraz dysku. Za pierwszym razem nie zadzialalo. Tymczasowo sie poddalem. Odlozylem temat na blizej nieokreslona przyszlosc, by nie robic nic pod wplywem emocji.
Minely dwa miesiace i sprobowalem znowu przywrocic obraz dysku i tym razem zadzialalo. Dostalem praktycznie czysty system z paroma programami, przez kilka godzin zainstalowalem aktualizacje systemu, zrobilem nowy obraz dysku z paroma podstawowymi programami. Dzisiaj gdy pracowalem normalnie na komputerze, to temperatura byla wyzsza (okolo 59*C, wczesniej bywala w takich wypadkach okolo 55*C, moze to wynik bardziej obciazajacej nowszej przegladarki mozilla firefox). Nie zaobserwowalem zadnego spowolnienia w pracy komputera. Zainstalowalem takze ESETa i Malwarebytes Antymalware i ktoremus z nich lub obu nie spodobal sie pdfforge, wiec pousuwalem. Pozniej byl wynik 0 znalezionych podejrzanych plikow.
Po zrobieniu nowego obrazu dysku, chcialem nagrac dysk ratunkowy (czy jak to sie poprawnie nazywa), ale po wlozeniu plyty do napedu, windows nie wykrywal obecnosci plyty, ktora w napedzie tylko delikatnie sie obrocila. Podobnie gdy wsadzilem inna plyte z jakims programem, to nie wykrywal plyty. Po paru probach wykryl, wiec wypalilem ten dysk ratunkowy, potem znowu nie chcial wykrywac plyt. Pomyslalem, ze zostawie to na przyszlosc, bo nie potrzebuje na co dzien napedu. Zahibernowalem, ale sie nie wybudzil: znowu jakis komunikat o hiberfile.sys.
Przywracanie systemu z puntu przywracania nie odnioslo sukcesu. Zawiesil sie w trakcie uruchamiania z napisem „Uruchamianie systemu windows”, a za drugim razem w ogole jest czarny ekran, za kolejnym razem mam do wyboru:
Uruchom narzedzie do naprawy systemu podczas uruchomienia (gdy kliknalem to wyskoczyl komunikat Menedzera rozruchu..., wiec slepa uliczka, a w kolejnej probie komputer zawiesil sie w trakcie gdy Trwa ladowanie plikow przez system Windows...)
Uruchom normalnie (ten wybor caly czas konczy sie komunikatem Menedzera rozruchu, ktory juz cytowalem)
Sprobowalem uzyc dysk ratunkowy, ale nie dalo to nic, bo pojawia sie komunikat Menedzera rozruchu... i konczy sie na niczym, przy czym komputer nie od razu wykrywa ze w napedzie jest wlozona plyta, ale w koncu wykrywa.
Ostatnia podjeta przeze mnie proba to przywrocenie obrazu dysku. Zdziwilem sie, bo mialem do wyboru tylko jeden obraz dysku (ten nowszy obraz z dzisiaj i go wybralem), a spodziewalem sie ze bede miec ten stary obraz dysku i ten drugi dzisiejszy. Po poltorej godziny przywracanie obrazu dysku doszlo do okolo 50% i stoi tak juz ponad godzine. Czy moge silowo wylaczyc komputer czy czekac, czekac, czekac? Skonczyly mi sie pomysly co moge zrobic. Prosze o pomoc i podpowiedzi.

Gdy mialem ten problem dwa miesiace temu, to pomyslalem ze to jest problem z windowsem, ktory byl dawno temu instalowany i zdazyl sie zasmiecic. Teraz zaczynam sie zastanawiac czy przyczyna nie jest jakas inna awaria.

Możliwe, że zamiast problemu z oprogramowaniem twój dysk dogorywa? Przeskanuj go MHDD w poszukiwaniu bad sectorów i niestabilnych.

Tak to jest błąd padającego dysku. Przetłumacz sobie translatorem komunikat Microsoftu https://answers.microsoft.com/en-us/windows/forum/windows_7-hardware/error-code-0x00000e9/9b2f7f8e-0d7e-e011-9b4b-68b599b31bf5?auth=1Takie skany czasami zabijają dyski.

Dzięki za sugestie.

 

Czy ten stary dysk HDD może się sam z siebie jeszcze zdegradować mocniej w czasie kiedy komputer jest nieużywany teraz?

 

Czy do mojej płyty głównej, która ma złącza SATA II, będzie pasował dysk SSD SATA III? Czy będę musiał coś kombinować ze zworkami?

Moja płyta to jednak MSI P35 https://pl.msi.com/Motherboard/P35_Neo/Specification

 

Jeszcze zastanawia mnie to, że komputer nie chciał bootowć z napędu (dopiero za ktorymś razem), ani pod windowsem nie było reakcji po włożeniu płyty, to było losowe, że płyta została wykryta.

 

 

 

Na dniach kupię sobie laptopa i chciałbym podłączyć do niego przez USB ten dysk HDD ze starego komputera stacjonarnego wykorzystując zewnętrzną obudowę dysku (jeszcze jej nie kupiłem), żeby zgrać dane na jeszcze inny dysk zewnętrzny (WD passport - niestety komputer stacjonarny kiedy windows jeszcze działał, nie wykrywał go po podłączeniu, chyba dlatego, że płyta główna tylko USB 2.0 obsługuje, więc nie zgrałem nic wcześniej, ale myślę, że nowy laptop wszystko obsłuży, a partycja D z danymi na starym HDD jest ok).

 

Chcę też kupić do starego komputera stacjonarnego kompatybilny dysk SSD i przywrócić na niego obraz systemu Windows 7. Biorąc pod uwagę, że stary komp nie wykrywa tego zewnętrznego dysku WD, to wykorzystam pendriva z obrazem dysku w windowsem 7 lub będę musiał użyć zewnętrznej obudowy dysku dla nowego dysku SSD (czyli pewnie druga obudowa bedzie konieczna bo inny typ dysku?) i podłączyć się nowym dyskiem SSD do laptopa, porobić partycje i wrzucić tam obraz dysku z windowsem 7.

Użytkownik jurvjki edytował ten post 29 07 2019 - 19:39

Dalej mam ten sam problem, mimo że kupiłem dysk SSD Crucial MX500 1TB.

AOMEI Backupperem przeniosłem ze starego HDD na pendriva ukrytą partycję systemową 100MB, a następnie z pendriva przeniosłem ją na dysk SSD (użyłem pendrive jako pośrednika, bo mam tylko jedną zewnętrzeną obudowę dysku SSD, a komputer z HDD się nie uruchamiał).

Partycja C na dysku HDD uległa zepsuciu, więc nie mogłem zrobić klona partycji systemowej, ale wcześniej kiedyś zrobiłem obraz partycji z systemem wbudowanych narzędziem Windows 7.

Wsadziłem płytę ratunkową zrobioną w Windowsie 7. Komputer nie chciał bootować z napędu, ale za którymś razem poszedł, zaczął się przesuwać szary pasek i znowu pojawił się błąd 0xc00000e9.

Co ja mam teraz zrobić? Kupiłem nowy dysk, a może przyczyną problemów jest napęd tak naprawdę????



Windows Boot Manager

Windows has encountered a problem communicating with a device connected to your computer.

This error can be caused by unplugging a removable storage device such as an external USB drive while the device is in use, or by faulty hardware such as a hard drive or CD-ROM drive that is failing. Make sure any removable storage is proberly connected and then restart your computer.

If you continue to receive this error message, contact the hardware manufacturer.

Status: 0xc00000e9

Info: An unexpected I/O error has occured

ENTER=Continue            ESC=Exit

Wymieniłem napęd na zapasowy i teraz komputer bootuje od razu, jednak przy płycie ratunkowej nadal wyskakuje błąd 0xc00000e9.

Nastepnie spróbowałem płytą instalacyjną Windows 7. Zabootował i chciałem wybrać opcję przywrócenia obrazu systemu, ale pojawia się taki komunikat:



Ponowne instalowanie obrazu komputera

Przywrócenie obrazu systemu nie powiodło się.

Szczegóły błędu: System Windows nie znalazł żadnego dysku, który może zostać użyty do ponownego utworzenia woluminów obecnych w kopii zapasowej. Dyski w trybie offline, klastrowane dyski udostępnione lub dyski jawnie wykluczone przez użykownika nie mogą zostać użyte przez system.


Jak mam interpretować taki komunikat, co może być przyczyną niepowodzenia?