Sprawa wygląda następująca: miałem włamanie na hosting, pozmieniało mi tysiące plików php i podopisywało linijkę z rosyjską stroną (zaczyna się od słowa "psy").
Nie ma sensu usuwać tego ręcznie, mam już chyba pomysł jak wywalić ten kod masowo, jednak co dalej - czy jeśli usunę kod, aktualizuję strony (z 7 ich jest), zmienie hasła do ftp czy to pomoże?
Jeśli tylko ty miałeś konto ftp i korzystałeś z niego, a masz pewność że nie złapałeś robala na żadnym sprzęcie z którego się łączyłeś, zmiana hasła (pod warunkiem że hasło nie było lipnej jakości) nic nie zmieni - bo infekcja wcale nie musiała zostać dokonana tym kanałem. Poza tym i zarówno do tego co wymienił makensis, sama aktualizacja skryptów CMS to nie wszystko, bo dziurawe są najczęściej rozszerzenia/pluginy/dodatki do cms-ów.
TCMD jak i cała reszta aplikacji do łączenia się poprzez ftp jest tak samo podatna na kradzież hasła, gdy te nie będą szyfrowane. I tu akuratnie TCMD dzięki wbudowanemu menedżerowi głównego hasła sprawdza się bardzo dobrze. Pod warunkiem że te hasło zostanie ustanowione :\
Generalnie nie powinno się trzymać haseł w żadnej aplikacji, która automatycznie i domyślnie tych haseł nie szyfruje.
Stąd pytanie - czy jest jakieś zabezpieczenie, na przykład po stronie dostawcy hostingu, żeby przykładowo zablokować dostęp z zagranicy? (Bo haker prawdopodobnie siedzi poza Polską), albo zablokować możliwość edycji plików bez podania hasła?
Niewielu dostawców hostingu daje taką możliwość bezpośrednio z poziomu panelu (ostatnio widziałem to tylko na webserwer.pl) choć jeśli FTP jest oparte na proftpd, można ręcznie przygotować reguły blokady dostępu. Blokada edycji plików jest nierealna z Twojej strony (mam tu na myśli hosting współdzielony), bo jak już się zdobędzie dostęp do FTP, to jak to sobie wyobrażasz ?
Możesz ewentualnie ustawić atrybuty plików na wyłącznie do odczytu (404), wtedy w przypadku dziurawego skryptu określony plik nie powinien zostać nadpisany. Jednakże nie zablokujesz wszystkich, przez co i tak ten czy inny plik złapie bakcyla. Jeśli rzadko korzystasz z ftp, to deaktywuj konto i włączaj je tylko gdy będziesz potrzebował.
Najlepiej jeśli podeślesz do administracji hostingu cały kod jaki został doklejony do twoich plików. W zasadzie mogą również z automatu przejechać po wszystkich Twoich plikach i oczyścić je w kilka min. Odpowiednio przygotowana sygnatura powinna zablokować dodawanie tego kodu. Zależy oczywiście komu płacisz za usługi