Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wędkarstwo - rekreacyjne hobby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

#1 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 04 05 2009 - 17:13

Wędkarstwo dla niektórych może być sposobem na życie ale innym osobom jest to po prostu hobby lub sposób na nudę. Mnie wędkowanie odciąga od komputera, kumpli i stresu codziennego dnia. Lubię także posiedzieć sobie nad wodą z wędką i z przyjaciółmi, i zimnym napojem chłodzącym. Polecam.

Kilka dni temu (2-3 maj) wybrałem się z dwoma znajomymi na rybki oraz biwak pod namiot. Podczas wędkowania łowiłem same płotki i uklejki na rzece Biebrza. Na drugi dzień złożyliśmy namiot i przenieśliśmy się na inną miejscówkę. Zdenerwowany i zdesperowany słabym połowem postanowiłem innym sposobem złowić coś większego. Po kilku godzinach i po kilku napojach chłodzących wreszcie coś wzięło na małą żywą rybkę zaczepioną na dużym haku (sposób na tzw. "żywca":D Po nie dużej walce z rybą wreszcie UDAŁO SIĘ! Złowiłem Szczupaka mierzącego 51 cm czyli wymiarowy. Usatysfakcjonowany wróciłem do domu chwaląc się rodzinie złapaną sztuką.

Jeżeli kogoś interesuje ten sport proszę wypowiadać się na ten temat. Pozdrawiam. Hary.

  • 0

#2 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 04 05 2009 - 21:24

Ja również uprawiam ten sport , jade sobie na rybki nie tylko połowic ale i wypic piwko i zjeść kiełbaske z grila , odpocząc od miasta w ciszy i spokoju.

  • 0

#3 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 05 05 2009 - 18:09

Z mnie totalny laik w łowieniu. ALE Dołączona grafika
Mieszkam nad morzem a i również przy porcie rybackim daleko wysuniętym od miasta (zero samochodów , rano brak ludzi )
Wiec grzechem by było sobie nie kupić laikowej wędki z allegro ze wszystkimi dodatkami itp.. i nie pójść choćby samemu na ryby :)
Nawet zainstalowałem sobie na kome podręcznik wędkarski :D , żeby wiedzieć jaka to ryba czy dobra pora dnia na łowy. :D
Czasami kiedy mi się nudzi , albo jestem mocno wkurzony wychodzę z domu na rybki, mój sposób na odreagowanie stresu czy złości.

~20km od miasta mam fajne jezioro w którym też pływa dużo fajnych ryb, tam akurat się wybieram często rowerem, okolicę są żeby nie skłamać piękne, w ładny dzień.
Aż chce się tam siedzieć :)
Przykładowe zdjęcie słabej jakości ;) : http://img205.imageshack.us/img205/2610/02052009162.jpg

Ale powiem wam że coraz częściej chodzę na ryby , ot tak po prostu , chyba się uzależniam ;)
  • 0

#4 brutus3

brutus3

    Profesjonalista

  • 2 406 postów

Napisano 05 05 2009 - 18:23

Ja w latach 80 jeździłem na zakładowe/pracownicze zawody wędkarskie i jak szedłem rano to na stanowisku obowiązkowo nogi w wodę wkładałem bo woda rano w jeziorze jest cieplejsza od otoczenia i jak popatrzy się na wodę to widać jak paruje. Mało tego jeździliśmy w Zielono Górskie koło rzeczki Obry taka może już nie istniejąca wieś Silna Nowa tam szło się na grzyby czy tak rekreacyjnie do lasu czy rano powędkować to wiele zwierzyny można było spotkać tam raj dla wędkarzy, przyrodników i wędkarzy.
  • 0

#5 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 06 05 2009 - 14:53

Podobno rybki najlepiej biorą w porę deszczową, rano lub pod wieczór, w ciepłe dni gdy na niebie jest zachmurzenie umiarkowane i pod czas burzy (wtedy biorą jak szalone i głupie bo są otępione)

Rybki nie chcą brać wtedy gdy jest upalnie, duszno bo ryba siedzi przy dnie i nie chce jej się żerować. Nie chce brać w porę obiadową czyli ok. godz. 14.00-15.00 ponieważ jest już najedzona.

Czasami różnie bywa, zawsze trzeba mieć nadzieję ze przypłynie coś większego i sprzęt przystosowany do większych okazów (większy hak, grubsza żyłka). Bardzo dużo zależy także od łowiska na którym się znajdujemy, od zanęty i przynęty.

Wiem to z własnego doświadczenia. Może ktoś jeszcze z was ma jakieś sugestie dotyczące łowienia rybek?
  • 0

#6 brutus3

brutus3

    Profesjonalista

  • 2 406 postów

Napisano 06 05 2009 - 15:17

Na przykład ryby dobrze biorą pod linią wysokiego napięcia, ale w takich miejscach nie wolno łowić jest takich miejsc wiele pod mostem itp..
W deszczu też ale jak weźmiesz znajdziesz się o 12 w południe nad jeziorem to nastawiasz większą głębokość cięższy ciężarek i walisz jak najdalej od brzegu i wędkujesz do 13 godz. Jest to okres żeru węgorzy na głębokiej wodzie.
  • 0

#7 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 06 05 2009 - 15:48

Podobno rybki najlepiej biorą w porę deszczową, rano lub pod wieczór, w ciepłe dni gdy na niebie jest zachmurzenie umiarkowane i pod czas burzy (wtedy biorą jak szalone i głupie bo są otępione)

Rybki nie chcą brać wtedy gdy jest upalnie, duszno bo ryba siedzi przy dnie i nie chce jej się żerować. Nie chce brać w porę obiadową czyli ok. godz. 14.00-15.00 ponieważ jest już najedzona.

Czasami różnie bywa, zawsze trzeba mieć nadzieję ze przypłynie coś większego i sprzęt przystosowany do większych okazów (większy hak, grubsza żyłka). Bardzo dużo zależy także od łowiska na którym się znajdujemy, od zanęty i przynęty.

Wiem to z własnego doświadczenia. Może ktoś jeszcze z was ma jakieś sugestie dotyczące łowienia rybek?


Kurczę, a ja właśnie słyszałem że najlepiej biorą jak jest ładna pogoda , bez wiatru itp..
Tak naprawdę to zawszę wychodziłem o takiej porze , bo przecież w burzy czy deszczu nie będę siedzieć i łowić ryb (dla hobby) chyba że z tego bym żył... :D
  • 0

#8 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 06 05 2009 - 16:33

Właśnie to moim zdaniem nazywa się wędkarstwo ekstremalne heh Kilka razy byłem w burzliwą pogodę - "Jazda bez trzymanki"

Masz racje rybki też dobrze biorą w ładną bez wietrzną pogodę :D ale nie może być duszno i gorąco.
  • 0

#9 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 06 05 2009 - 17:28

Ja mówisz że też biorą w "brzydką" pogodę to trze się skusić i spróbować.
Ano może będzie branie :D
  • 0

#10 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 07 05 2009 - 15:54

Co do lini wysokiego napięcia to ja mam swoje takie miejsce gdzie jest właśnie linia wysokiego napięcia a ja siedze tuż nad nią :) Do tego mam 7m tyczkę wykonaną z włókna węglowego który przewodzi prąd , ale jeszcze mnie nie kopnęło prądem :D
  • 0

#11 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 07 05 2009 - 17:12

Do tego mam 7m tyczkę wykonaną z włókna węglowego który przewodzi prąd , ale jeszcze mnie nie kopnęło prądem :D


tzw ? chodzi ci o wędkę ? :)

Ja niestety nie mam takiego miejsca gdzie mam linie wysokiego napięcia nad wodą ;) (nie mogę przetestować czy lepiej ryby biorą :) )

  • 0

#12 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 07 05 2009 - 17:15

Macsch - pod linią wysokiego napięcia raczej ryby lepiej nie biorą ale za to pod czas zarzucania można o nią zahaczyć i jest problem heh... Widziałem takie miejsce, było już tam na linii kilka przynęt i but.

  • 0

#13 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 07 05 2009 - 17:48

Ja od jakiegoś czasu myślę nad zakupem nowego sprzętu :)
Tylko nie za bardzo wiem jakiego :D
Myślałem o czymś w ten deseń :
http://www.allegro.pl/item618930492_wedka_..._2_70_20_g.html
Jeszcze się porozglądam ;)
  • 0

#14 jackass

jackass

    Staruszek Jack

  • 8 823 postów

Napisano 07 05 2009 - 18:29

tzw ? chodzi ci o wędkę ? :D


tak o wedke , tzw tyczka , bat :)


Linia ma wysokośc 14m więc się nie martwie.

Kup sobie jakiś teleskop + kołowrotek.
  • 0

#15 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 07 05 2009 - 20:49

Kurczę ;)
Ja to mam szczęście :D nie udało mi się złowić jeszcze innego gatunku ryb oprócz - fląder , śledzi, węgorzy , szprotek :)
Jak dla mnie to mało , chciałbym coś większego złowić ...
  • 0

#16 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 13 05 2009 - 21:08

Sposób na większą drapieżną rybę: (tzw. sposób na żywca):
Dołączona grafika
  • 0

#17 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 13 05 2009 - 21:11

Nie można np. zamiast małej żywej rybki dać małą żywą dżdżownicę ?? ;D
  • 0

#18 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 13 05 2009 - 21:14

Raczej nie bo duży drapieżnik potrzebuje sporą przynętę. Dobrze by było nadziać na hak tak tą rybkę żeby jeszcze po wrzuceniu do wody żyła i pływała.
  • 0

#19 konrad18

konrad18

    Zaawansowany użytkownik

  • 548 postów

Napisano 13 05 2009 - 21:14

Powiem tak moje hobby to Ptaki drapieżne(robienie zdjęć) ale skoro jeżdżę w niektóre miejsca z moim bratem ciotecznym planowaliśmy kupić razem wędke.Razem wyjazd ognisko łowienie ryb...ale ciągnie się już to 2 lata i zawsze zapominamy o tym ale co ciekawe, jak gdzieś przesiądziemy na chwile i najdzie temat o lowieniu ryb i zaczyna się może kupiy wędke.
  • 0

#20 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 22 05 2009 - 19:21

Ja jutro idę na rybki (pobudka o 4 rano ;D ).
A jadę na pobliskie jezioro , mam nadzieje że coś złowię (nie jak to było ostatnim razem ;) )
Spróbuje teraz tak jak powiedział hary , mam 6 żywych śledzi ... i ~160 dżdżownic (też żywych)

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych