Witam mam tylko pytanko czy coś jeszcze można pokombinowac z zalanym sonym vivo...Koleżanka zalała kawą z cukrem....laptop chodził jeszcze ze dwa dni po zalaniu i zgasł...po czym trafił w moje rece...laptop nie daje oznak życia żadna dioda sie nie pali czy to na bateri czy to na zasilaczu....rozebrałem go na do naga tylko płyta główna uległa zalaniu...żadnych innych zacieków oprócz MB nie było widać...wiec wyczyściłem płytę główną izopropanolem wygląda jak nówka...po złożeniu dalej nie pali ...jakie jeszcze czynności mógłbym wykonać by dowiedzieć sie gdzie jest przyczyna???

Zalany laptop brak oznak życia
Rozpoczęty przez
Wiskas
, 16 04 2011 16:34
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 04 2011 - 16:34
#2
Napisano 16 04 2011 - 16:36
zalałeś więc pewnie mobo się spaliła i nie ma szans na jgo uratowanie , naprawa pewnie minimum 500zł wyniesie jak i nie weicej.
Użytkownik jackass edytował ten post 16 04 2011 - 16:36
#3
Napisano 16 04 2011 - 18:17
Odrazu zalałeś...zalałeś....

#4
Napisano 16 04 2011 - 21:27
Teraz ratuję ją tylko kąpiel w wannie ultradźwiękowej, która może wyczyści syf spod kuleczek, które są pod układami BGA(technologia lutowania nowych układów w formie kuleczek cyny) , ewentualnie grzanie płyty hotem (gorącym powietrzem) nie suszarką czy opalarką ! Jednym słowem profesionalny serwis zajmujący się laptopami.
Poczytaj opinię o serwisach z Twojego miasta i tam się udaj. Naprawa, jeśli jest możliwa nie powinna przekroczyć 200zł. Niestety nikt nie udzieli Ci gwarancji na tego rodzaju naprawę, gdyż urządzenie po zalaniu zawsze pozostaje urządzeniem po zalaniu i zawsze jakaś resztka cieczy może powodować nowe korozje na płycie...
Poczytaj opinię o serwisach z Twojego miasta i tam się udaj. Naprawa, jeśli jest możliwa nie powinna przekroczyć 200zł. Niestety nikt nie udzieli Ci gwarancji na tego rodzaju naprawę, gdyż urządzenie po zalaniu zawsze pozostaje urządzeniem po zalaniu i zawsze jakaś resztka cieczy może powodować nowe korozje na płycie...
#5
Napisano 16 04 2011 - 22:05
Jeśli zalanie nastąpiło przy włączonym komputerze to i serwis nie pomoże bo jak go postawi to tylko częściowo, bo nie zawsze pada cały układ scalony może paść tylko jakaś część w układzie. i Będzie komputer inwalida bez prawa do renty.

#6
Napisano 16 04 2011 - 22:14
Jakieś historie PRLu opowiadasz, układ scalony albo działa albo nie ;P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych