Witam. Znajomy podrzucił mi lapka jak w temacie.
Objawy:
-matryca nie daje znaku życia
-po 'włączeniu' ruszają wiatraki, jedno mrugnięcie diody dysku i kilka szczęknięć z napędu
Dalej nic już się nie dzieje.
Mogę jeszcze dodać(z relacji), że wczoraj nie chciał się normalnie wyłączyć i został zmuszony przytrzymaniem powera po czym nastał stan jak opisany wyżej.
Wiem, że często ludziom padała grafika w takich modelach. Jak czujecie, co to za diabeł?
compal fl90 problem z włączeniem
Rozpoczęty przez
bipiw
, 09 02 2013 14:06
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 09 02 2013 - 14:06
#2
Napisano 09 02 2013 - 14:12
Próbowałeś podpiąć pod niego zewnętrzny monitor?
#3
Napisano 09 02 2013 - 14:14
Nie próbowałem ale nie sądzę żeby to coś dało(Jakby doszedl do uruchamiania systemu to dysk coś więcej by pracował) chociaż spróbować nie zaszkodzi:)
->zewnętrzny monitor ma stan czuwania i nic.
->zewnętrzny monitor ma stan czuwania i nic.
Użytkownik bipiw edytował ten post 09 02 2013 - 14:20
#4
Napisano 09 02 2013 - 15:26
Pozostaje Ci testowanie metodą prób i błędów: zacznij od usunięcia wszystkich kości RAM, dysków itp. potem dodawaj pojedyńczo urządzenia i sprawdzaj czy się włącza.
#5
Napisano 17 02 2013 - 17:13
Usuwanie czegokolwiek nic nie dawało. Ciągle jeden i ten sam objaw. Laptop został rozebrany na kawałeczki. Grafika upieczona w piekarniku(z przepisu 180 C i 8 minut) i póki co działa Także standardowy kłopot z wadliwą serią geforceów 8xxx. W tej chwili chyba kupowanie nowej mija się z celem(kosztuje chyba tyle co cały ten laptop). Jak się rozwali ponownie to pójdzie na części, a póki co można coś na nim jeszcze porobić. Temat do zamknięcia. Dzięki.
Użytkownik bipiw edytował ten post 17 02 2013 - 17:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych