W tym momencie bios widzi dysk, widzi dvd , pendrive`y itd.
Komputer nie włącza się . Zaczęło się od wypiętego kabla z usb bez "bezpiecznego usuwania sprzętu" - zawiecha, podczas startu błąd 0x80070057.
Probowalem wszystkiego (chyba) tzn. płyty recovery, płyta instalacyjna windows 7, instalka systemu z pendrive, wgłębiając się w problem zacząłem czytać i chyba namieszałem w mbr, ponieważ próbowałem komend fix w wierszu poleceń.
W tym momencie instalacja windows 7 idzie do momentu , gdzie pojawia się błąd że nie ma dysku żadnego , wskaż plik ze sterownikami, próbowałem i nic.
Na dysku 500 gb były 3 partycje , systemową C i media D sformatowałem , a największa pozostała bez zmian.
W Gparted widnieje pod flagą "boot" choć nie da się użyć opcji "mount". Ogólnie wszystkie dane na tej partycji jeszcze mam ponieważ dane istnieją ( w programach dyskowych bootowanych na starcie z pendrive ) .
Ultimate boot CD wywala błąd "Initial menu has no LABEL entries" . Narzędzie diagnostyczne windows 7 wskazuje na błąd MBR. Już nawet biosa aktualizowalem przez flash smart. Zmieniałem opcje SATA OPERATION MODE na exchanced i compatible , nic nie daje. Różnica jest taka że z jedną opcją dochodzę do okna instalacyjnego windowsa a na drugiej komp wisi na czarnym ekranie z kursorem ( po wczytaniu plików startowych -instalacyjnych ) . Teraz gdy chce włączyć kompa startując z HDD wyskakuje błąd xc0000255. Partycja systemowa sformatowana. Zostala tylko najwieksza z danymi. dziękuję za pomoc
Użytkownik qauke edytował ten post 07 06 2012 - 15:44
przenosze do działu win7